Właśnie widziałam reklamę... i spodobała mi się ta piosenka która podczas niej leciała....wiesz jaki jest tytuł..??

Mi również ;)
TO: Goo Goo Dolls - Iris

O dziwo, filmu jeszcze nie ogladalam, ale wiele o nim slyszalam (dobrego) i dzisiaj juz sie szykuje do obejrzenia go :)
A piosenka... nieziemsko piekna i smutna:(

Cuda jednak istnieją? Czy ktoś może mi powiedzieć jak oni chcą wyemitować 2 godzinny film, który się zaczyna o 20:05 skoro o 22:20 zaczyna się już kolejny film! Nie licząc reklam sam film trwałby gdzieś do 22:05, chyba nie powiecie mi ze tvn7 zrezygnuje z reklam? Czy ktoś mi to może racjonalnie wytłumaczyć:P?

Iris rządzi ;)

A piosenka, która leciała w napisach końcowych? Kto przypomni?:)

1. U2 - If God Will Send His Angels
2. Alanis Morissette - Uninvited
3. Jimi Hendrix - Red House
4. Paula Cole - Feelin' Love
5. John Lee Hooker - Mama, You Got A Daughter
8. Peter Gabriel - I Grieve
9. Jude - I Know
10. Eric Clapton - Further On Up The Road
11. Gabriel Yared - An Angel Falls
12. Gabriel Yared - The Unfeeling Kiss
13. Gabriel Yared - Spreading Wings
14. Gabriel Yared - City Of Angels

Podejrzewam, że któraś z tych ;P

obejrzałam :) i bardzo sie z tego ciesze. szczerze mowiac (wstyd sie przyznac) ale nie slyszalam wczesniej o tym filmie. po prostu skakalam sobie po kanalach i nagle zobaczylam mojego ulubionego aktora (Cage). Nie zaluje ze stoczylam batalie z moim bratem o to co akurat tego wieczora bedziemy ogladac. Co prawda film nie doprowadzil mnie do lez, ale naprawde mi sie podobal. A nawet byla okazja zeby sie posmiac :)
Wiem ze prawie ostatnia scena kiedy Seth stoi na plazy i zuca sie do oceanu jak niegdys jego "kolega po fachu" (ten drugi aniol ktory zstapil na ziemie) nie byla zbyt zabawna pod tym wzgledem ze glowny bohater cierpial, stracil ukochana i takie tam ale mnie po prostu rozwalil sposob w jaki Cage stal. Tak jakos smiesznie i strasznie nienaturalnie. Caly wygiety i tak smiesznie biodro wysunal :)
Zwroccie kiedys na to uwage jak bedziecie ogladac :D:D

2. Alanis Morissette - Uninvited to ta piosenka ;)

ja też dopiero dzisiaj obejrzałam. i ryczałam pół filmu. i w moim przypadku także zaczęło się od piosenki Iris, którą kiedyś gdzieś usłyszałam, potem próbowałam ściągnąć film, ale emule jakoś nie chciał ze mną współpracować, aż tu nagle kilka dni temu zobaczyłam dvd w empiku(za 34zł) i pomyślałam, że wrócę i kupię. a dzisiaj... dzisiaj rano zajrzałam do programu telewizyjnego i utkwiłam wzrok w rubryce tvn7, choć nigdy mnie to nie interesowało, bo nie przepadam za tą stacją. a tu taka niespodzianka... city of angels... :)

Wzruszający film... Przykre ze tak się skończył ;(

Ohhh! Obiecałam sobie, że go obejrzę i na śmierć zapomniałam! Jestem strasznie ZŁA na siebie :(

witam;) ja również przeryczałam połowe filmu;p a pamietacie jaki tytuł miała ta książka Hemingwaya z filmu?:)

„A Moveable Feast”: http://en.wikipedia.org/wiki/A_Moveable_Feast przetłumaczone w filmie jako „Ruchome święto” (ale to nie super-pamięć, nagrałem sobie ten film na dvd więc mogłem sprawdzić:). Co do samego filmu, to raczej nie wypadało by mi się do ryczenia przyznawać ale zawsze lubię czytać jak inni na danym obrazie się wzruszyli:) Trzeba nie mieć serca ani wyobraźni żeby takim filmom wytykać błędy logiczne, nieścisłości fabuły.. Tu liczy się przecież przede wszystkim magia kina, pojecie tak powszechne, a jednocześnie coraz bardziej zapomniane...

Wczoraj po raz pierwszy widziałem ten film.Wystarczy że napiszę że to piękny film.Szkoda że jego szczęście trwało tak krótko...

Ja tez w koncu obejrzalam ten film od poczatku do konca.. Jestem zachwycona. Sciezka dzwiekowa - przepiekna, fabula - strasznie smutna i nie obeszlo sie bez łez..:( Ale moze to i lepiej, bo gdyby taki film skonczyl sie happy endem pewnie nie bylby tak poruszajacy.

Super Fabienne że to tu napisałeś, dzięki Tobie po raz setny obejrzałam ten film :) Akurat, gdy tego potrzebowałam :)

obejzałam film po raz 2 (chyba), ale ciarki przeszły mi po plecach, kiedy to usłyszałam polską "zdrowaśkę" podczas seceny spadania z konstrukcji budowlanej :) chciałam spytać czy tylko ja to słyszałam, czy faktycznie chór cytuje po POLSKU "Zdrowaś Mario"...

Przepiękny, wzruszający film:)
Naprawdę jest recytowane "zdrowaś Mario", co daje fajny efekt:)

Film rzeczywiście jest świetny... a co mnie najbardziej zadziwiło-że mój brat go ze mną oglądną do samego końca..(a on raczej nie jest fanem takich filmów..) aha i dzięki za tytuł piosenki...jest śliczna..;)

Tak,zwłaszcza dla Polaków - dużo do zastanowienia przez krótką chwilę lotu, brrrrr :)