I z tego co pamiętam to piękna oraz smutna historia z bardzo dobrym przekazem i grą aktorską. Jak dla mnie 8/10.
p.s.
Rozumiem, że każdy ma prawo do własnej opinii zaś nie rozumiem jak można nie docenić dobrej gry aktorskiej z powodu, że nie lubi się jakiegoś aktora czy aktorki. I nie rozumiem też ludzi, którzy są fanami np. kina akcji, a oglądają takie filmy mówiąc potem, że są do dupy albo przeczytją recenzje, pare negatywnych komentarzy, obejrzą film lub nie i uważają, że jest najgorszy w historii kina