Nastawiłem się,że będzie to komedia romantyczna( tak częto reklamowano ten film),a to był chyba melodramat.Nie ukrywam,że bardzo się roczarowałem.Myślałem,że umrę z nudów.Właściwie mało co mi się podobało.Co prawda Meg Ryan jest jedną z moich ulubionych aktorek,ale kraecja w tym filmie nie przekonała mnie.Wolę o wiele bardziej "Bezsenność w Seattle", lub "Masz wiadomość".