Miasto aniołów

City of Angels
1998
7,5 149 tys. ocen
7,5 10 1 149086
5,5 23 krytyków
Miasto aniołów
powrót do forum filmu Miasto aniołów

obejrzałam go bo polecił mi go kolega, ale niestety dla mnie film jest kompletnie nie trafiony, nie wspominając już o sztywnej roli Cage'a, którego nie trawię.
Należę do osób wrażliwych, a przy tym filmie nawet nie wzruszyła mnie scena końcowa, mogę powiedzieć że się raczej ucieszyłam, gdyż oznaczała ona koniec tej nudnej przeprawy.
Pomimo to dałam 4/10, bo ,,poniżej oczekiwać" idealnie określa moje wrażenia.

ocenił(a) film na 10
Dixiee

Sztywna rola Cage'a? Nie przesadzaj. Dla mnie jest to ulubiony aktor i akurat co do tej roli to nie można mu nic zarzucić, prawdziwy anioł w ludzkim ciele :)
Jejku jak ten film nie wzrusza to chyba trudno mi wyobrazić sobie byś była wrażliwa. Pierwszy film na którym łezka mi poleciała...

ocenił(a) film na 4
malysz10

Wzruszać to mogą prawdziwe uczucia i postacie. W tym filmie nie ma nic prawdziwego. Banał i żer na najprostszych emocjach. Spokojnie można być wrażliwym a na ten film i tak patrzeć z krzywym uśmiechem.

ocenił(a) film na 10
Innoame

Ale sztuką jest pokazanie czegoś nierealnego w tak prawdziwy sposób, jeśli tego nie dostrzegasz to cóż... A skąd wiesz czy osoba Ci bliska nie jest właśnie Aniołem zesłanym specjalnie dla Ciebie ? :P

ocenił(a) film na 4
malysz10

Prawdziwy sposób? To czysto komercyjny produkt. Płycizna obleczona w koronki. Mówiąc, że w tym filmie nie ma nic prawdziwego bynajmniej nie miałam na myśli romansu z aniołem.
Skąd wiem? Cóż, logika mi to podpowiada. ;)

ocenił(a) film na 10
Innoame

No właśnie logika, tylko że na tym świecie mnóstwo jest rzeczy które nie są wytłumaczalne :). Więc co miałeś na myśli ? Skoro ten film opiera się na tym scenariuszu i udało się zrobić to doskonale - to co nieziemskie stało się ludzkie :).

ocenił(a) film na 4
malysz10

Miałam na myśli, że ten film to przejaskrawiony, nierealistyczny, komercyjny obraz, który nie przedstawia miłości a jej godną pożałowania parodie. Dlatego nie może wzruszać nikogo kto ma dość rozumu żeby to zauważyć.
Na scenariuszu to się opiera każdy film. W tym przypadku ów scenariusz jest co najmniej mierny.

ocenił(a) film na 10
Innoame

To jest film dla idealistów, więc myślę że nie do końca trafił do ciebie :P, brakiem rozumu kieruję się osoba która nie zauważa istoty tego filmu - Anioł pragnie doznać najzwyklejszych ludzkich uczuć, poznać smak śmiechu i łez przez co odkrywa w sobie największy stan ducha - miłość. I to już czyni ten film wyjątkowym!!!
I doskonale jest to ukazane! Film jest z lat 90tych więc chyba aż tak komercyjnie nie myślano jak we współczesnym kinie. A nawet jeśli to i tak film nadzwyczajny i to za sprawą tylko samego pomysłu.

ocenił(a) film na 4
malysz10

"Istotę" tego filmu to naprawdę ciężko jest przeoczyć. Pytanie tylko czy w tej płyciźnie dostrzega się głębie. Anioł pragnący doznać ludzkich uczuć? Jakże to kreatywne, mądre i wyjątkowe. Zapewne tego melodramatycznego, patetycznego zakończenia też nie zrozumiałam? Shame on me. Idealistów? Raczej emocjonalnych romantyków, w dodatku b. młodych i niezbyt mądrych.

ocenił(a) film na 10
Innoame

Cóż dobrze że się nie znamy bo chyba zabiłabyś we mnie moje spojrzenia na miłość :). Na szczęście są jeszcze takie filmy które przypominają co w życiu jest najważniejsze i że wszystko jest możliwe.
Co ma do tego młodość? I jeśli wspominasz o mądrości to chyba brakuje ci jej skoro poruszasz coś czego nie możesz stwierdzić, chyba że brak ci mądrości życiowej więc rozumiem :)

ocenił(a) film na 4
malysz10

"Cóż dobrze że się nie znamy bo chyba zabiłabyś we mnie moje spojrzenia na miłość :). Na szczęście są jeszcze takie filmy które przypominają co w życiu jest najważniejsze i że wszystko jest możliwe."

Skoro tak łatwo zabić "twoje spojrzenia na miłość" ;) Ja Ci życzę żebyś te swoje naiwne wyobrażenie zachował jak najdłużej. A czy "miłość" w jej romantycznym sensie jest rzeczą w życiu najważniejszą? Cóż, każdy ma swoje priorytety.

"Co ma do tego młodość? I jeśli wspominasz o mądrości to chyba brakuje ci jej skoro poruszasz coś czego nie możesz stwierdzić, chyba że brak ci mądrości życiowej więc rozumiem :)"

Co ma? Jak napisałam. :) Pianie nad tym patetycznym banałem kojarzę może nie tyle z głupotą, co naiwnością. Btw wręcz widzę oczami wyobraźni twórców tego filmu obliczających fabułę na zyski: "Uśmierćmy ją pod koniec, będzie bardziej ckliwie, tylko niech podepną jakąś romantyczną muzykę, więcej osób się rozpłacze, film więcej zarobi" ;)
A czego mi brak - wierz mi, jakieś 7 - 8 lat temu również zachwycałam się takimi filmami. Upływ czasu jednak zweryfikował moje poglądy. ;)

ocenił(a) film na 10
Innoame

"A czego mi brak - wierz mi, jakieś 7 - 8 lat temu również zachwycałam się takimi filmami. Upływ czasu jednak zweryfikował moje poglądy. ;)"
Więc wszystko jasne... Więc to nie film a życie zmieniło Twoje spojrzenie, smutne. Pozostaje mi polecić kolejny z pięknych filmów "Pamiętnik" - może znów przypomnisz sobie cóż to oznacza...

Aaaa i jeszcze jedno - moje naiwne wyobrażenie się nie zmieni , nawet jeśli zabraknie takich produkcji :P.

ocenił(a) film na 4
malysz10

Taaak, mając 14 lat lubimy trochę inne rzeczy niż mając 22 - na ogół oczywiście. Są też tacy co przekroczywszy 30stke wciąż zachwycają się Zmierzchem i Miastem Aniołów ;) A czy ta zmiana gustów jest smutna? Ja tam osobiście nie widzę powodów żeby płakać nad moją :)
Co do naiwności - cóż, mam szczere powody by w to wątpić, ale tego Ci życzę. Szkoda tylko, że wciąż powstają takie filmy żerujące na naiwnych i emocjonalnych tłumach. :)

ocenił(a) film na 4
Innoame

Btw jeśli chodzi o filmy o miłości polecam "Gorzkie gody" Polańskiego. Takiego cukiereczka jak "Miasto Aniołów" nie da się nawet do niego porównywać.

ocenił(a) film na 10
Innoame

Ty chyba źle interpretujesz coś. Porównujesz wiekowo? Przecież to oczywiste !!!! Mam inne spojrzenie na świat a co za tym idzie również na filmy...

ocenił(a) film na 10
malysz10

A co do Twojej propozycji to nie oglądałem, i myślę że nie spodoba mi się. Wszystko co jest złe, niemoralne nie jest akceptowane przeze mnie. Ale nie oceniam, po prostu postaram się dotrzeć do tego filmu. Smuci mnie Twoje spojrzenie na życie, uczucia, piękno...

ocenił(a) film na 4
malysz10

Spojrzenie na świat w pewnej mierze związane jest z wiekiem spoglądającego. ;) A na "piękno i miłość" to ja spoglądam przychylnie, na komercję i banał trochę mniej.
Co do filmu Polańskiego - Zły i niemoralny to byłby gdyby gloryfikował negatywne wartości. Nie można tak powiedzieć gdy przedstawia niemoralnych ludzi. (No chyba, że wniosłeś, że film jest taki a nie inny na podstawie uczynków twórcy w jego prywatnym życiu) Nie wszystkie filmy prezentują nam czarno-białe kukłowate postacie, z nieskazitelnym bohaterem w roli głównej (Jak np w omawianym przez nas mieście aniołów).

ocenił(a) film na 10
Innoame

Człowiek ANIOŁ - Kukłowaty? buhaha
A nie ma tam negatywnych wartości? Seks bez miłości ? No właśnie przedstawia negatywnych ludzi , co za tym idzie ich niemoralne zachowanie itd. Ale faktycznie, pan Polański akurat w tego typu filmach może wiedzieć najwięcej. I nie porównywałbym tych filmów do siebie,, bo to tak jakby porównać Anioła z diabłem :P

ocenił(a) film na 4
malysz10

Tak, owszem, kukłowaty :) Ale Ty chyba nieszczególnie rozumiesz co poprzez ten zwrot miałam na myśli.
Zatem oglądasz tylko filmy przedstawiające nieskazitelne, lśniące plastikowym złotkiem postacie? To dosyć ogranicza repertuar do filmów płytkich i nieskomplikowanych. ;)
Co do Polańskiego - Prawdopodobnie zdziwilibyśmy się, gdybyśmy poznali chociaż mały procent prywatnego życia naszych ulubionych aktorów i reżyserów. To bardzo zepsute środowisko. Afera Polańskiego po prostu wypłynęła na wierzch.
A porównanie - nieszczególnie trafne, szczególnie, że filmu nie oglądałeś.

ocenił(a) film na 10
Innoame

Racja, nie oglądałem więc nie oceniam. Na koniec napisze tak - spójrz jak daleko Twój wymieniony film jest za Miastem Aniołów odnośnie komentarzy i ocen :P ale pewnie znów statystki nie są ważne!

ocenił(a) film na 4
malysz10

Spójrz jaką sprzedaż mają płyty Dody :) Kicz, miernota, banał - to odnosi sukces.

ocenił(a) film na 10
Innoame

Kolejne trafne porównanie :P, Doda hahahha

ocenił(a) film na 4
malysz10

Skoro ilość głosów ma decydujące znaczenie to muzyka Dody też jest arcydziełem. ;) Złe porównanie? Sam je sobie zgotowałeś. Btw widzę jak zwykle zrozumiałeś co miałam na myśli. A nawet wyjaśniłam.

ocenił(a) film na 10
Innoame

Jejku, wrrr :P ale ta wokalistka robi wrażenie na 15latkach bądź młodszych osobnikach ( oczywiście myślę o muzyce ), a ten film myślę że obejrzało i oceniło wiele mądrych, WARTOŚCIOWYCH osób :).
I nie może to porównanie być miarodajne!

ocenił(a) film na 4
malysz10

No widzisz, ja mam nieco inną opinię jeśli chodzi o te "mądre" osoby. ;)

ocenił(a) film na 10
Innoame

Wiem wiem :P, i chyba dlatego nie możemy się dogadać. :) Mimo wszystko chciałbym na żywo podyskutować bo myślę że więcej byś zrozumiała :P

ocenił(a) film na 4
malysz10

Nie bądź śmieszny. :)

ocenił(a) film na 3
Innoame

niezla dyskusja, ale rozręcilam temacik

;]

ocenił(a) film na 10
Dixiee

Zgadza się, ale również masz inne zdanie od mojego więc nie będziemy dalej wymieniać się opiniami bo chyba już wszystko zostało napisane :P.

ocenił(a) film na 9
Dixiee

Malysz 10, podziwiam Twoj spokojny ton, w jakim prowadziles ta dyskusje, choc z tak tepymi ludzmi jak innoame a jednoczesnie tak agresywnie uwazajacymi sie za najmadrzejszych, nie warto dyskutowac.

ocenił(a) film na 10
sylwiax

Miło mi, po prostu trzeba być pewnym swoich wartości i marzeń. Może i nie warto ale jak sama widzisz każdy inaczej widzi to wszystko, takie życie. Jedynie co to pozostaje nam trwać przy tym co jest dla nas ważne :). A inni ? Chyba nie zaznają szczęścia :P

ocenił(a) film na 4
sylwiax

Sylwiax - Jak to dobrze, że w swym podziwie odcinasz się od typowych dla mnie agresywnych i prostackich zachowań. :) Pełen respekt.

Innoame

Innoame - podziwiam Cię za tak długą dyskusje z dzieckiem. Nie dziwi różnica poglądów ani niemozliwość przyjecia Twoich racjonalnych argumentów - wybrałaś zbyt młodego "interlokutora". Oczywiscie w pełni zgadzam sie z Twoimi poglądami. A tak miedzy nami - mi tam troche szkoda, ze świat nie wyglada tak jak to sobie wyobrazałem bedąc młodym Wertherem ;-)

Pozdrawiam :-)

P.S.Nie daj sie sprowokowac tepym prymitywom.

ocenił(a) film na 10
StrasznyTyp

W kwestii wyjaśnienia - 16 przy nicku nie oznacza wieku :P (powiedzmy że ktoś analizuje powierzchownie).
Zapraszam na rozmowę na temat jakiegoś filmu, bo chyba na temat życia nie dogadasz się z "tepym prymitywem"!

ocenił(a) film na 4
StrasznyTyp

To miłe ;) Co zaś zmian poglądowych tyczy - Wszakoż napisałam, że rozmówcy życzę by swoją Werterowską postawę zachował jak najdłużej. A i wbrew pozorom nie miała to być ironia. ;)
Pozdrawiam :)

Innoame

Ehhh podziwiam tę dyskusję... :) Także uważam, że to kicz, banał i tani wyciskacz łez, ale rozumiem także, że odwołuje się do najmocniejszych emocji, więc siłą rzeczy działa na bardzo wielu ludzi. Osobiście z filmu lubię tylko piosenkę Goo Goo Dolls - "Iris". Ale pozdrawiam i przeciwników i zwolenników filmu ;)

ps. o wiele ciekawiej by było, gdyby...

SPOJER!!!

...nie zginęła w wypadku, ale była bardzo chora, a on zdecydowałby się zostać człowiekiem, by pomagać jej w ostatnich dniach, nim umrze. A tak... zrobił to dla niej a jej się umarło. Popłaczmy nad tym, jak to się beznadziejnie w życiu układa... ;)