Niestety w większości amerykańskich filmów kreacje bohaterskie dzielą się na te
szlachetne, heroiczne oraz te przesiąknięte złem (np. Zielona Mila czy Braveheart ). W
,Crashu' każda z postaci ma w sobie dobro, które wydaje się być schowane pod pewną
powłoką, skorupą którą przebić mogą jedynie głębokie uczucia, z których ludzie czasem
zaczynają zdawać sobie sprawę dopiero w sytuacjach dramatycznych. Bohaterowie są tu
dynamiczni. Wiele postaci, które na początku są nam przedstawione jako chłodne,
pozbawione podstawowych ludzkich odruchów potrafią wykrzesać z siebie więcej dobra,
poświęcenia dla drugiego człowieka niż niejeden człowiek uchodzący za wzór cnót.
Stworzono tu bohaterów, z którym każdy z nas może się utożsamić i to dlatego film tak
potrafi przybić widza do fotela, tak bardzo wczuć się w niektóre ze scen a nawet wycisnąć z
niego łzy.