No i stało się. Nazwisko Ben Affleck znów zyskało na jakości. Facet udowodnił, że tworzy świetne kino. Jeśli po rewelacyjnym 'Gone Baby Gone' wypuszcza równie dobry 'The Town' to mnie już kupił i pozostaje mi tylko wyczekiwać kolejnego filmu spod jego ręki.
Widać, że Ben tworzy swego rodzaju markę. Oba jego filmy bardzo zagłębiają się w przedstawienie życia w biednych dzielnicach Bostonu. Miasto jest jednym z bohaterów jego filmów. Bardzo mi się to podoba.
Filmowi trudno coś zarzucić, spełnia wszystkie wymogi gatunku. Dobry scenariusz, realizacja, świetne aktorstwo, wyraziste postaci. Naprawdę przyjemnie się ogląda, a te dwie i pół godziny mijają w oka mgnieniu.
Mocne 8/10
Zdecydowanie polecam