Ja uwielbiam ten film choć, nie porównałbym go z gorączką chyba tylko ze względu na to że tamten był robiony 15 lat wcześniej. Ale poza tym zgadzam sie że nie odbiega niczym od najlepszych filmow z tego gatunku. Już od jakiegoś czasu przymierzam się do książki ale nie mogę znaleźć czasu, przeczytałeś już? Jak wrażenia? Warto?

Tak przeczytałem już dawno :) Jest dobra, jednak o dziwo nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak film, ale jest dobra. Tak więc warto :)

"Gorączka" mnie jakoś nie wciągnęła, "Miasto Złodziei" za to mnie pochłonęło. Książkę polecam tym bardziej, jest jeszcze bardziej wciągająca.
A co do wersji 4 h...nigdzie jej nie widziałem. Ja oglądałem wersję 2 h, a później znalazłem gdzieś wersję 2,5 h.

i dlatego dales tylko 8 ? No to troche kloci sie z tymi twoimi zachwytami

Tylko? Według mnie to bardzo wysoka ocena. Film ten jest godny moich zachwytów, jest świetny, ale np. od Fight Clubu czy Into The WIld dzieli go ogromna przepaść, więc mimo moich zachwytów. Poza tym, film oznaczyłem jako film "ulubiony". Nic się z niczym nie kłóci kolego.

8 to film zaledwie dobry/bdb, a ty sie tutaj tak o nim wyrazasz jakby byl genilany.
Zaraz po Gorączce to najlepszy film o wlamach na banki. Porownywanie Fight Clubu czy Into The WIld jest abstrakcyjne, bo to zupelnie inne kino. Jaka przepasc ich dzieli? Tak samo moge stwierdzic, ze Fight Club i Into The WIld jest badziewiem przy takim Taksowkarzu lub Pulp Fiction :)

Twój sposób myślenia na temat tych ocen jest co najmniej bzdurny :) Z jednego malutkiego powodu, wiesz z jakiego? Bo struktura obejmująca kwestie "ocen" na tym portalu jest wyraźnie subiektywna, dotycząca indywidualnych preferencji obejmujących zakres personalnych gustów. Twój atak na mnie jest przesiąknięty trywialnością. Twoją teorię pt. "Porownywanie Fight Clubu czy Into The WIld jest abstrakcyjne, bo to zupelnie inne kino.", obala jeden głupi fakt, skala ocen na filmwebie jest jedna, bez podziału na gatunki, tak samo jak mój gust, również jest jeden i również nie dzielę go na poszczególne gatunki. Więc porównywania filmów o różnych gatunkach, jest tak samo oczywiste jak ocenianie ich według jednej skali. Widzę dwie dziewczyna, jedna to Azjatka, druga Europejka, jedna podoba mi się na 7, druga na 10. Nie ma znaczenia ze są gatunkowo zupełnie odmienne, ponieważ w grę wchodzi mój subiektywny gust, a że Tobie przy nich potencjalnie zmięknie pałka, lub spuścisz się w gaciach to również subiektywna zależność dotycząca Twoich cech indywidualnych i nic mi do tego. Masz jakiś ból dupy, to napisz do redakcji filmwebu żeby wstawili podział ocen nie tylko na skalę samych ocen, lecz również gatunek filmu. Wtedy Miasto Złodziei będzie miało u mnie dyszkę, a gorączka 9, w momencie gdy mam wszystkie filmy oceniać w zakresie jednej skali, ocenię ja tak jak mi się podoba i tyle. Miłej nocy napinaczu :)

Wow, ale wyszedl z ciebie sfrustowany maly robaczek, ktory po byle uwadze, zesral sie w majty i żali sie jakby go cale zlo swiata napotkało. Nie masz racji, a jezyk fekaliany swiadczy o tym jak wąski masz korytarz myslenia.
Placz dalej, lubie takie nedzne proby eksponowania swojego bólu :)

Bo uwaga powinna być poparta argumentem i być zwyczajnie logiczna, w przypadku gdy jest bzdurna odpieram ją konkretnym argumentem, w sumie to pięcioma :) Chyba nie zrozumiałeś co do Ciebie napisałem. W sumie to na pewno. Zawarłem tam co najmniej 5 argumentów, a Ty na żaden nie odpowiedziałeś. W końcu to Ty się zwyczajnie przyjebałeś, nie ja.

Nie ma takiego slowa jak "przyjabales" naucz sie polskiego, nawet tego rynsztokowego, ktorego uzywasz, nie do konca znasz :)

A korytarz myślenia w tej kwestii, oczywiście że mam wąski! :) Byłbym debilem gdyby było inaczej, skoro jest to prosta kwestia, w której wiem że mam rację i wiem czego ta racja dokładnie dotyczy, to jak mogę mięć szeroki jak to sobie tam nazwałeś "korytarz" myślenia? Hehe. Znów coś nielogicznego, jak idziesz po bułki do sklep i prosisz o te właśnie bułki, to też masz szeroki korytarz myślenia? Im węższy, tym konkretniejszy :) A to że nie rozumiesz konkretnych słów, które w tym przypadku idealnie oddawały sens, stricte tego tematu, to problem Twojego wykształcenia, nie mojego sposoby myślenia. Poza tym, to chyba nie mnie coś boli, skoro Ty masz problem w jakiej skali oceniłem ten film, haha? :D Dawno się tak nie uśmiałem z nieudolnych prób wytłumaczenia czegoś, o czym Ty chyba nawet sam nie masz pojęcia :D Spadaj Koleś, Peace and Love, miłego początku wiosny który już niedługo! :)

"Byłbym debilem gdyby było inaczej, skoro jest to prosta kwestia, w której wiem że mam rację i wiem czego ta racja dokładnie dotyczy, to jak mogę mięć szeroki jak to sobie tam nazwałeś "korytarz" myślenia? Hehe. Znów coś nielogicznego, jak idziesz po bułki do sklep i prosisz o te właśnie bułki, to też masz szeroki korytarz myślenia? Im węższy, tym konkretniejszy :) "


hahhaha co za dekiel, ty tepa maso wiesz co to sa zwiazki frazologiczne itp
Związek frazeologiczny, frazeologizm – utrwalone w użyciu z ustalonym znaczeniem połączenie dwóch lub więcej wyrazów.
Takie proste łaczenie wyrazów stanowi dla ciebie widze bariere nie do przejscia co ? No coz, czego mozna wymagac od kogos kto elementarz przerabial 10 razy dluzej niz zwykle maly obywatel 1wszej klasy SP.

Filmy mozna oceniac wedlug roznych regól, ty o tym baranie nie decydujesz, tak samo jak mozna oceniac inne aspekty zycia. Mozna oceniac dany gatunek filmowy nie zestawiajac go z innym, to proste jak budowa zapalki, ale ty sie chlopcze widze, ze gubisz :)

Hehe, o języku polskim mi powiadasz kolego? :) Przygotowałem kilka cytatów zebranych z filmwebu, które oczywiście łatwo zobaczyć w zakładce "wypowiedzi", powyższego kolegi. Ma to na celu zgrabne urwanie dyskusji i ukazanie kim jest powyższy pan "Napinacz". To tak apropos języka polskiego, na którego znajomość się właśnie powołałeś, miłej lektury i radzę nie przejmować się nikomu personalnymi atakami tego śmiecia z góry, ponieważ:

"Przeciez ty tak wlasciwie gowno z nim widziales"
"Wdg mnie to ty jestes uprzedzony"
"Naucz sie terminów takich jak plebs, ciulu parszywy"
"Ty należysz do grupy prostych ćwoków wsiowych"
"to jest ulubiony zwrot twojej sterej, jak sie rano budzisz"
"ale ty znas ztylko stosunek analany ze swoim starym"
"masz IQ fasoli w 1wszym stadium to sie nie dziwie hahahha"
"ty jestes mentalnie warzywem bucu"
"jak ten ciołek"
"ze nie podolasz temu zadaniu kasztanie"
"Naucz sie pisać analfabeto"
"Naucz sie dzieciaku czytać"
"takie smarki jak ty"
"wtf wysil sie siuśku"
"Wychodek masz w glowie"
"hołoto leczys swoje buraczkowate kompleksy żalosnego bialasa"
"Ty wez sie w dekla puknij"
"trzeba miec nie po kolei we łbie"
"miejscem takich tępych białaskow jak ty jest w szambie na samym dnie kolo rozbebeszonej sraczki"
"nie w twoim ty parszywa świnko"
"sorry ale pie.rdolisz jak potluczony"
"idioto phahhah co za idiota hahhaha"
"prosatku"
"debilu"
"Musisz byc prostym ćwokiem"
"Tępa ma so"
"niekumaty dzięciole"
"myslisz durniu"
"Manipulujes zslowem" (Bardzo ciekawe, typowo w klasycznym, pięknym języku polskim!)
" imbecylu"
"cham"
"prostak"
"kretyn"
"jełop"
"idiota"
"prymityw"
"świnia"
"kmiot"
"gnój społeczny"
"niedojda"
"intelektualne zero"
" Za3males sie w rozwoju"
"mówisz tępy ryju"
"twoje IQ grzyba"

To zaledwie z kilku pierwszych tematów, aż nie chce mi się przeglądać dalej. Taki miłośnik języka polskiego się znalazł, a jaki kwiecisty ten jego język! :) W ten oto sposób EOT z mojej strony :)

Powiadasz ,że przebija "Gorączkę",z pewnością nie pod względem aktorskim.Sceny napadów są znakomite,ale co do reszty to jeden wielki pryszcz.