Mickey 17
2025
Powtarzam: w propagandę to trzeba umieć! Film jest ciekawy, niesztampowy, dobrze zrealizowany. Mocny lewicowy przekaz. Ale film utonął w absurdach lewicowej ideologii - i dlatego ona się nigdy nie przebije na dłużej. Silna (czarna) kobieta żołnierz, facet ciapa, teksty 'czy jestem dla ciebie tylko macicą' i groteskowa...
więcej
Nie ogarniam, książka Ashtona jest gotowcem na genialny film scifi, świetny, ironiczno-zgryźliwy humor, błyskotliwe dialogi, klarowna, ciekawa, wciągająca fabuła, wystarczyło po prostu przepisać książkę do scenariusza. Po co Bong tak kombinował, przeinaczył fabułę i zrobił jakiś chaotyczny przynudzający fabularny...
„Mickey 17” to nietuzinkowe science fiction, które łączy filozoficzną refleksję z wizualnym rozmachem. Bong Joon-ho, reżyser znany z umiejętnego balansowania między gatunkami, po raz kolejny serwuje historię wymykającą się schematom, opowiadając o człowieku, którego życie zostało zredukowane do funkcji łatwo...
Jaki ten film był głupi, w pozytywnym sensie. Karykatura filmu s-f. Nie wiedziałem czego się spodziewać, myślałem, że to jakieś konkretne kino s-f, a to głupkowata komedia, specyficznie nagrana i prześmiewcza. Niestety wszystko psuje dubbing, który w ogóle nie pasuje. Do obejrzenia, ale bez szału. Nie jest to film na...
więcej
Sam pomysł całkiem niezły ale film bardzo średni mimo dobrego aktorstwa roli głównego bohatera. Czegoś zabrakło w scenariuszu i w rozmachu realizacyjnym by film na dłużej zapadł w pamięć. Kiedy doczekamy się czegoś na miarę Łowcy androidów?
Bohaterowie często pytają Mickey'ego jak to jest umierać. Tylko, że on tego nie wie! Jego pamięć jest zgrywana przed śmiercią, więc po załadowaniu jej na nowowydrukowany egzemplarz nie będzie on pamiętał śmierci swojego poprzednika. Dla mnie to spore przeoczenie ;)
W mojej ocenie, przekaz filmu odnosi się w pewnych zakresach do filmu idjokracja. Ludzie żyją telewizją, pierniczoną iluzją, wybierają tępych bęcwałów na swoich liderów, którzy prowadzą społeczność na skraj przepaści....!! Otoczka Sci fi to tylko taka osadzona na kanwie tego rodzaju, a życie jednostek jest tyle warte...
więcej
Mix gatunkowy, ale najbardziej forma pastiszu lub groteski i to typowa fantastyka, zdecydowanie nie sci-fi. Mamy od pewnego czasu "modę" na dopisywanie sobie, że film jest "sci-fi".
Fabuła kradnie pomysły z innych historii i nie ma nic zaskakującego. Ale całość nie jest zła i ogląda się dobrze.
nie zwracajcie uwagi na opinie fanów Marvela i DC którym się wydaje że są znawcami SF a tak naprawdę nie wiedzą co to jest. Film nie jest arcydziełem ale pomysł i rewelacyjna gra Pattinsona robi robotę, Polecam
Kolejny film azjaty z dobrą obsadą i realizacją w stylu azjatyckim,który totalnie do mnie nie trafia.Obejrzałem z niezdrowej ciekawości,ale w pamięć mi nie zapadnie
Wszystko spoko, poza scenariuszem, reżyserią, prowadzeniem aktorów i logiką.
Przehype'owany. Zawód, niezwykłe, że taką amatorkę stworzył gość od Parasite.
Moon z Samem Rockwellem 2 razy lepszy. Snowpiercer lepszy o połowę, Parasite lepszy razy trzy.
Nie jest twór wybitny, ale też nie jest to jakiś totalny gniot. Trzeba lubić wiele gatunków żeby dostrzegać, humor, groteskę, powagę. Ja obejrzałem z zaciekawieniem. Nie dostałem tej dawki SF, której jestem spragniony ale też nie jestem zawiedziony. Pewne przerysowanie postaci, odejmujące im powagi trochę drażniące....
więcejFilm się zaczyna ciekawie, ale później akcja grzęźnie i przynudza. Był pomysł na ciekawy fim s-f ale nie wyszło.