Zapierający dech w piersiach. Blokujący słowa. Bo to takie banalne opisać ten film w zdaniach.
Historia o hipisach żyjących w małej komunie. Miejscami przypominała mi "Idiotów"; był wątek nowej osoby, która wchodzi do grupy i lidera, który podupada, odejście najsłabszej, pragnącej normalności i zwycięstwo "tej...