Miesiąc miodowy

Tyle sie naczytalem negatywnych recenzji na temat tego filmu a ku mojemu zaskoczeniu film jest
naprawde dobry... W filmie bierze udzial praktycznie 2 aktorow nie ma masy efektow specjalnych
itp.ale film i tak wciaga i 3ma w napieciu do samego konca. Mam kolejny dowod na to ze
niskobudzetowy horror nie musi byc...

Jak ktoś ogląda takie filmy na laptopie w pracy to lepiej niech nie ocenia. Konieczne kino domowe, zgaszone światło i totalne skupienie.

Napięcie było, nie powiem że nie ale o co w tym filmie chodziło? Cholera wie. Po godzinie byłam już poirytowana tym że nie wiem o co chodzi ale gdy poszły napisy a ja dalej nie wiedziałam to się trochę wkurzyłam. Dla mnie strata czasu. Nie mam pojęcia co to było, pytam serio niech mi ktoś wytłumaczy o czym był ten...

Jest rosnące napięcie, są świetnie dobrani aktorzy i przede wszystkim udało się twórcom mnie przekonać, że gdyby takie rzeczy się działy, to pewnie tak by wyglądały.

Ciekawy film.

I co to właściwie byli za goście? Kosmici? Atmosfera zagrożenia budowana dobrze, psychodeliczne i dziwne sytuacje, ale wszystko bez sensu.... Końcówka mnie dobiła