... postaraj się przegrać raz na jakiś czas, aby nie wzbudzać podejrzeń. Jak widać niektórzy są zbyt tępi, żeby zrozumieć coś tak oczywistego.
Też mi to przyszło do głowy, ale bardziej poraził mnie inny aspekt upośledzenia tego hazardzisty:
mianowicie zamiast grać w firmie bukmacherskiej (na legalu) lub zagrać w jakąś loterię (a w stanach mają ich dziesiątki), to uwikłał się w najbardziej przebabraną sprawę jaka mogła być - zakłady u jakiegoś typa z półświatka!
Mógł sobie wypisywać notowania na giełdzie, kursy walut, numery powerball, jakieś lotto czy cokolwiek innego, ale nie!
No i do tego jeszcze ta passa, jak wielkim debilem trzeba być, aby nie pomyśleć o tym, że taki buk kiedyś przestanie lubić wypłacać duże wygrane, nawet swojemu pupilkowi?!
Ale . . . bez tego, tzn. tej głupoty bohatera, nie byłoby filmu.
Musiał być takim tępakiem i kropka.
Zadawał się z ciemną masą, ponieważ takie miał skłonności. To dlatego bez problemu potem zabił tych gości i groził swoim przyjaciołom bronią. Taki charakter, dlatego wolał szemrane interesy zamiast pewnych gier.
Bał się, bo jednak "legalne" gry są badane częściej niż półświatkowe. Wygrasz trzy razy w totka i już masz wizytę w domu. A jeszcze bardziej podejrzane byłoby, gdybyś wygrał w kilka różnych gier.
Niech mi kto wytłumaczy jak można poznać numery lotto z taka maszyną??
Kiedy mam napisać kartkę z numerami i przykleić do szyby?? Gdy zrobię to dzisiaj, i maszyna zrobi mi zdjęcie dzisiaj, to jaka wypluje mi fotkę??
Chyba, że to ja wygeneruję przyszłość , napiszę cyferki,. maszyna zrobi pstryk i to sie jutro wydarzy.
Pomocy!!
Hej!
dobry z ciebie ananas: kompletnie nie kumasz cza-czy, a probujesz tanczyc fokstrota.
daj sobie najlepiej spokoj z sci-fi i usiadz pod sciana, ew. wykonuj w kacie jakies proste ruchy biodrami. hej!
Znaczy, też nie ogarniasz tematu a sie mądrzysz. Jak nie masz co do powiedzenia to sie połoz i czekaj na trzęsienie ziemi. H.
nie mógł grać w lotto bo zostało mu zapisane grać w wyścigi. Bohaterzy są tylko marionetkami w rękach losu, nie mogą zmienić przyszłości.
No i jak przyszło do rozwinięcia myśli to przez 3 lata nic nie wymyślił. Czyli klasycznie. Chlapnąć głupote i c.h.u.j
Zwróć uwagę na to, że ten ćwierćinteligent najpierw wpadł na pomysł pisania na kartkach wyników gonitw, a dopiero potem pojawiło się to na zdjęciu. Ergo nie zostało mu to zapisane, tylko był zbyt ciężko myślący żeby wymyślić coś lepszego.
Bo tak ustalili. Jakby ustalili, że będą wypisywać lotto i wszyscy by w to uwierzyli, to by zobaczyli zdjęcie z numerkami lotto.