Niemieccy oficerowi w życiu nie jechaliby z czarnym w jednym przedziale
Mogli lecieć statkiem kosmicznym bo to przecież nie dokument. Chyba chodzi o jak najlepsze odwzorowanie tamtych czasów i okoliczności.
Najlepsze odwzorowanie to masz u Nolana w jego ostatnim filmie. Tu reżyser - zdaje się - nie miał takich intencji. Ot, film na wskroś rozrywkowy.
Tych, że Niemcy nie pałali sympatią do czarnych? Czy o jakich stereotypach piszesz?
Kolega ma akurat rację tempy lewaku. Żaden Niemiecki oficer nie stał by obok czarnego
Nie trafiłeś z tym Lewakiem. Wystarczy triochę poczytać: Np tgaki fargment: Istniały oddziały pomocnicze i siatki wywiadowcze, w których Niemcy korzystali z pomocy lokalnych. Nie były to jednak duże formacje wojskowe złożone z Afrykanów (jak np. Armia Czerwona miała oddziały azjatyckie), a raczej niewielkie grup.
Albo taki:
Oficjalna ideologia nazistowska była jednoznacznie rasistowska – czarnoskórzy byli uznawani za „mniej wartościowych”, a w Niemczech nazywano ich pogardliwie „Rheinlandbastarde” (dzieci niemieckich kobiet i francuskich żołnierzy kolonialnych po I wojnie światowej). Hitler i elity NSDAP gardziły ludnością afrykańską.
Praktyka w Afryce: Jednak w Afryce Północnej żołnierze Afrika Korps (Rommla) musieli utrzymywać kontakty z miejscowymi Arabami i Berberami. Niemcy traktowali ich bardziej instrumentalnie – jako sojuszników przeciwko aliantom. Bywało, że utrzymywali poprawne relacje, zwłaszcza tam, gdzie zależało im na zaopatrzeniu i wsparciu ludności.
I nadal oficerowie nie jechali by z nimi w jednym przedziale pociągu !!!!!!!!!! Cofam tylko lewaka
dlatego rzadko kiedy punktacja filmu na fimweb nie pokrywa się z moim zdaniem na jakikolwiek film, ja ogólnie mam wyxxxxe na to i tamto, a film dla mnie albo się podoba lub nie i tyle, dlatego obejrzę i zobaczę co w trawie piszczy
Oj bredzisz.W tamtych rejonach wlasciwie to sami czarni,wiec fizycznie nie dalo by sie.Panie Ladny.To tak jak u mnie na dzielni w FR,jestem w mniejszosci,bo jestem bialy.Mimo to ze to Europa.