Wszystko na wysokim poziomie jeżeli chodzi o tego typu filmy, co denerwowało to te maksymalne ugrzecznienie, jedyna krew jaka sie pojawiła to chyba ta w łazience, a tak to wszelkie rany pozakrywane żeby czasem widz nie zobaczył, tu kategoria wiekowa 7+ była? Plus te zwroty akcji które widz znał pół filmu wcześniej a twórcy je pokazywali w taki sposób jakby to było jakieś wielkie zaskoczenie. Ale film sztos :)