Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony filmem, ponieważ sądziłem, że skoro będzie to debiutancki film dla reżysera to nie wypadnie on dobrze. Pomyliłem się. Reżyseria jest bardzo, ale to bardzo dobra, klimat świetny, gra aktorów naturalna(choć Tom ciągle mi się kojarzył z Wojną Światów – zagrał podobnie), fabuła jest bardzo ciekawa. 44 letni Tom Cruise wygląda tak samo jak w pierwszej części a różnica to 10 lat. Jednak scena gdy kolega Ethana prowadzi go do miejsca gdzie jest uwięziona jego dziewczyna, a kontaktowali się przez telefon komórkowy, jest zerżnięta z Matrixa żywcem. Dostrzegłem też materac, który leżał na wodzie, obok pochylego dachy po którym biegasł Tom. Mimo tych wpadek film jest świetny. Mam wrażenei, że powstanie IV część. Ale jeszcze nie teraz. Bo w końcu powstaje Indiana Johnes 4, Terminator 3 powstał po duzej przerwie, Rocky 6 będzie, Ramo 4 powstaje, Mad Max 4 powstaje, Szklana pułapka 4 też \ wiec na tej zasadzie wnioskuje. Ale poczekamy zobaczymy. Polecam film.