Sceny akcji zapierają dech w piersi ale szkoda że film nie ufa inteligencji widza. Co chwilę coś przypomina, wraca do poprzednich części. Stawka jest wysoka jednak przydałoby się trochę więcej humoru. "Jesteś tym jedynym", "Wszystko co robiłeś prowadziło do tego momentu". Oj, aż uszy bolą. Końcówka jest świetna: wraca tempo, humor, zespół współpracuje a powietrzne akrobacje są wspaniałe. Przyznam że siedziałem na krawędzi fotela. Tom dostarczył nam rozrywkę na poziomie ale powinien przyciąć co nie co. Dam naciąganą siódemkę za solidną dawkę emocji.