Filmy wyświetlane w IMAX pokazywane są w dwóch różnych proporcjach ekranu, przejście między jednym, a drugim zazwyczaj jest płynne, ale jest jedna scena gdzie Tom kreci korba i w "rytm" kręcenia ekran się rozciąga, bardzo mi się podobał taki zabieg, nie kojarzę, abym widział coś podobnego gdzie indziej.