Gdyby nie scena z tunelu, byłoby 8/10, film w swoim gatunku całkiem niezły. Ale końcówka przebija nawet scenę z autobusem z "Wyzwania" Eastwood'a
7/10
nie wiem w ogóle czym ujął wielu widzów i stał się "mega hitem". film mocno przereklamowany. akcja jest nieciekawa albo przemienia się w takie absurdy jak ta scena z tunelu. film kompletnie mnie nie wciągnął. czy ktoś może wyjaśnić mi fenomen filmu? co jest w nim tak zachwycającego?