Nie spodziewałam się niczego spektakularnego. Ale to co zobaczyłam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Gdyby nie to że na seansie byłam z moją mamą która jest fanką dwóch poprzednich części to po 20 minutach wyszłabym z sali... "fabuła" owej trzeciej części zaprzecza dwóm poprzednim. Dlaczego? Pierwsza i druga część opowiada o miłości dwóch bohaterów. Na końcu mimo "niezadowolenia" Kasi dowiadujemy się że jest w ciąży.... Lecz my widzowie cieszymy się że w końcu pomimo perypetii tych dwojga będą oni razem. Gdyby nie nakręcili tego chłamu to wszyscy byśmy sobie myśleli że są szczęśliwi i ok. A tu... Boże. Gdzie sens, gdzie logika! Kasia z Wolańskim tak jakby przez poprzednie części bladzili bo są w sobie zakochani itd itp. Gra aktorska prócz Pani Kasprzyk-totalna klapa. Plus za urodę Aleksandry Hamkało bo przynajmniej można było na niej oko zawiesić.