Najnowsze dzieło Charlie'ego Kaufmana jest jak sen, w którym nic nie wydaje się prawdą, a na końcu okazuje się, że wcale nie śnimy. Reżyser ten zdążył nas już przyzwyczaić do swojego niepodrabialnie zagmatwanego stylu i specyficznie skutecznego w osłupianiu widza scenariuszu.
więcej