Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo, a że niektórzy ludzie boją się pewnych tematów, to zasłaniaja się biblią, co jest kompletnie bezproduktywne. Mam na myśli to, że do niczego nie prowadzi.

Chrześcijaństwo towarzyszy mi od najmłodszych lat i wpajano mi "Należy szanować bliźniego". Obecna sytuacja kościoła katolickiego jest zaprzeczeniem tego.

Nie pokazują takich filmów, albo własnie tego, bo dotyczy homoseksualizmu - homoseksualizm to temat tabu, kontrowersyjny i drażliwy ;) Film też mi się podoba. Lubię filmy na faktach.

Temat tabu, kontrowersyjny, drażliwy. To racja, jednakże dotyczy od wszystkich, matek, synów, duchownych, wszystkich. Omijanie takich spraw jak te do niczego nie prowadzi.
Ale cóż, nie każdy potrafi zrozumieć.

Zgadzam się. Nie ma nic gorszego, niż ograniczony (czyt: pełna ciemnota) człowiek. A takich nie brakuje, niestety...