Dawanie niskich ocen filmom propagandowym jest zjawiskiem powszechnym, to samo tyczy się np. propagandówek III Rzeszy. Muhammad to masowy morderca, pedofil i fałszywy prorok. Czlowiek, który ożenił się z 6-latką i skonsumował związek gdy miała 9 lat jest wzorem dla muzułmanów. Jego księga oraz księgi jego towarzyszy opisujące jego zycie są pełne bzdur jak:
- ziemia jest płaska
- ruch obrotowy Ziemi nie istnieje
- sperma pochodzi "spomiędzy kręgosłupa i żeber" (za Koranem) i z kręgosłupa (Al-Bukhari)
To tylko trzy moje ulubione przykłady, a jest wiele innych, które wyraźnie wskazują, że nie mógł być natchniony przez Boga, bo Bóg dobrze by znał to, co stworzył.

Ważniejsze jest jednak co innego, a mianowicie masa wersetów z Koranu albo hadisów o tym jak to nalezy mordować niewiernych, Mahomet mówiący "I have been made victorious with TERROR", a na pytanie "czy jest coś wspanialszego od pobytu w Jannah [raju]?" odpowiedający, że po trafieniu tamże mudżahedini mogą chcieć opuścić ogrody, ale tylko po to, by wrócic na Ziemię i znowu zginąć jako męczennicy zabijając niewiernych (i jest to powtórzone kilka razy). Dodatkowo powiedział, że nawet on sam, posłaniec Allaha, nie może być pewien zbawienia, ale każdy kto ginie tocząc jihad ma zagwarantowane wejście do raju, niezależnie od tego co robił wcześniej (potem ludzie się dziwią, że party animal z Nicei rozjeżdżał innych ciężarówką, jak mu w życiu nie wyszło).

Mahomet stworzył najwększy kult śmierci w historii. Sam tytuł to herezja. W świetle tego wszystkiego nie dziwię się ludziom, którzy dali temu niską ocenę nawet bez oglądania (mimo, że to wciąż tylko domysły, bo film jak dotąd otrzymał tylko 27 głosów). Widocznie Polacy mają więcej rozumu w głowie niż bywalcy imdb.

A jak się w "Cebulandii" nie podoba, to wypad do kebablandów.

Czy jest to film propagandowy - to na pewno jedna z jego funkcji. Ale to i propagandówki III Rzeszy to wrzucenie do jednego worka szachów i boksu.
A film jest niezły-średni, sporo można dowiedzieć się przede wszystkim o sytuacji religijnej Bliskiego Wschodu , w której wychowywał się Mahomet.

Świetnie napisane:) Islam to nie religia a niewolnicza ideologia która jest odpowiednia dla tych którzy chcą terroru i dyktatury zapisanej w księdze o nazwie koran (czytałem ten szajs) przez pedofila i zoofila jakim jest prorok Mahomet ( specjalnie z małej bo nie mam szacunku do tego zwyrola i jego tzw. "księgi pokoju" dla ułomnych co nie potrafią racjonalnie myśleć)

Pozdrawiam serdecznie:)

Dzięki to jest konkret wypowiedź.

Byłem już gotów przyklasnąć, ale zakończyłeś pan jak jakiś pisowiec.