Przyjemny, zabawny, troche wzruszający.. Ale przede wszystkim wspaniale ukazana grecka
rodzinka(mówiąca z takim fajnym kanciastym ekcentem :) Jest to jeden z moich ulubionych filmów
Zabawny i sympatyczny :). Jedyne co mnie razilo, to radosna minka Touli, gdy przebrała się za typową Amerykankę i w końcu mogła dosiąść się do lalek Barbie. Tak jakby wyparla się swojej greckości.
Reszta jest urocza. Fantastyczny ojciec Touli, jej trzepnięta mama, niepowtarzalna ciotka Voula i przerażeni teściowie na weselu :). No i chrzest w baseniku....boskie :)
Przyjemny zabawny owszem ale nie wzruszający
Czy wy baby musicie zawsze wypłakiwać slepia na byle romantykach