Film porusza niezwykle delikatny temat walki pomiędzy Żydami a Palestyńczykami od chwili powstania państwa izraelskiego po II W Ś. Jest to bardzo dobrze zrealizowany film i bardzo ciekawy temat, tylko...
Szkoda, że cuchnie on prożydowską propagandą i jest mało obiektywny. Niestety obserwujemy wydarzenia głównie z izraelskiego punktu widzenia. Jak wiadomo po 11 września byłoby nie na miejscu niepokazanie Palestyńczyków, ogólnie ludność arabską a także wyznawców Islamu jako terrorystów. Jak to powiedział jeden z bohaterów filmu "Nie zadzieraj ***** z Żydami...".
Film pokazuje niejako historię oczyma głównego bohatera - Żyda, więc nie można się dziwić, jeśli jest nieco propagandowy. Prawdę jednak mówiąc nie miałam takich odczuć ogladając ten film. Pokazany był dramat obu stron. Zwłaszcza w pamięci pozostała mi rozmowa głównego bohatera z przeciwnikiem, gdy mówił o co walczy.