Jutro o 12.00 ide z klasą i licze na dobry film :) Jedynie ja wiem widziałem zwiastun i wiem wszystko na temat filmu wiec licze że klasie sie też spodoba bo ja wybrałem film i mnie oskalpują jak będzie kiepski hehehe :)
Bardzo dobry, ale jak idziesz z klasą to pewnie i tak cię oskalpują:) Klasy nie lubią takich filmów;)
A może twoja klasa to inteligentni ludzie, którzy znają się na polityce i wiedzą mniej więcej, że Izrael to takie państwo na Bliskim Wschodzie i że tam nie lubią Palestyńczyków:) Jeśli chociaż wiedzą tyle i nie zachwycają się filmami typu "Efekt motyla" czy "Piła", to może CIę nie oskalpują:D Swoją drogą, nigdy nie przepadałem za wypadami z klasą do kina - zawsze były bardachy typu rzucanie popcornem i głośne komentowanie, co nieraz było zrozumiałe ("Stara baśń", "Zemsta":) ale czasem drażniące ("Pianista"), więc nie ma jak to wypad w sprawdzonej grupie znajomych.
,,nie zachwycają się filmami typu "Efekt motyla" " - moim zdaniem ten film był super! A ,,Monachium" jeszcze nie widziałem.
Tez "monachium" nie widzialem jeszcze, ale sie wybieram, lecz nie zgadzam sie z krytyka "Efekt Motyla", wg mnie byl bardzo ciekawy i orginalny...
Raczej cie oskalpuja:) Film trwa 165 minut i miejscami jest przydlugawy (co nie znaczy, ze nie ciekawy...). Pomijajac, ze klasa raczej sie nie interesuje takimi filmami a czesc pewnie nie slyszala o takowych wydarzeniach o jakich mowa w filmie. Znajac dzisiejsza mlodziez, zwlaszcza mlodsza, wiekszosc sie pewnie zanudzi....
Nie było tak źle :) tylko wychowawczyni i jednej koleżance sie nie spodobał hehehe a reszcie tak i mi również :)
No niestety. Okazuje się, że film, pod którym podpisał się sam Steven Spielberg - nie jest komercyjnym obrazem. Wielu widzów go nie zrozumie i będą się nudzić.
Osobiście film zrobił na mnie świetne wrażenie i nie nudziłem się wcale, aż do końcowych momentów, gdzie nie wszystko było konieczne (kilka scen można było wyciąć).
Moim zdaniem, Spielberg stworzył prawidzwe dzieło. Nie mówię tylko o treści. Film jest naprawdę cudownie zrealizowany, bogactwo scen i wspaniałe ujęcia (za które możemy podziękowac naszemu rodakowi).
I w pełni zgadzam się z krytyką "Efektu motyla" i "piły"... Nawet nie ma co porównywac tamtych filmów z Monachium. To zdecydowanie inna półka. Nie ta klasa. Współczesne pokolenie niestety nie docenia kunsztu artystycznego starej szkoły filmowej, jaką niewątpliwie reprezentuje Spielberg, bez żadnych efektownych cięc, przejśc i innych szmerów bajerów, które były w obu częściach "pił" i "efektu motyla". I zero komercji. Chciałbym teraz porozmawiac z tymi, którzy twierdzili po Wojnie Światów, że Spielberg się wypalił.
monachium faktycznie komercyjne raczej nie jest. ale nie powiedziałabym, że spielberg nie kręci komercyjnych filmów. wystarczy wymienić raport mniejszości, indiana jones czy jurrasic park.
ojj a w jakim wieku jesteście? wg mnie nie wszyscy mogą ten film zrozumieć - mam 18 lat, i mówie zeby raczej nie szedl nikt kto ma mniej niz 20 lat
trzeba miec jakąś wiedze, jak sie wie o co chodzi to sie przyjemnie Monachium ogląda, ze zrozumieniem
OJ ale troche bedzie porażka bo w tym filmie jest na prawdę troche scen które są nie dla kazdego wieku - duuuzo przemocy i to podanej w mocnym stylu:/
Nie rozumię dlaczeko porównujecie "Efekt Motyla" i "Piłe" do "Monachium". Zupełnie nietrafione porównanie, to tak jakby porównac np "Gwiezdne Wojny" do "Szeregowca Ryana". To dwa rózne gatunki, co prawda "Monachium" jeszcze nie widziałem (ściąga się :)), ale "Piła" i "Efekt Motyla" to całkem pożądne filmy.
Zarzuć ściąganie :)
To film z gatunku, które koniecznie trzeba w kinie zobaczyć :)
I nie chodzi tu o efekciarstwo bynajmniej, ale obraz jest fantastycznie zrealizowany, zdjęcia stylizowane na lata 70-te (takie moje odczucie) i naprawdę klimat kinowy do takich filmów jest idealny.
Także polecam rozbić świnkę skarbonkę, a na kompie obejrzeć resztę ;-)
Pozdrawiam
nie zgadzam się z tobą. zrozumienie filmu nie zależy bynajmniej od wieku. są ludzie bardziej dojrzali mimo młodego wieku i ludzie zupełnie nie dojrzali pomimo trzydziestki na karku.
Rzeczywiście trzeba powiedzieć że film jest "mocny" i to nie ze względu na ilość przemocy i sposób jej podania ale sama tematyka która jest jakże bardzo aktualna w dobie działań organizacji terrorystycznych np Al-Kaidy. Spielberg głównie robi filmy komercyjne ale nie zapominajmy że to za Listę Schindlera otrzymał 7 Oskarów zatem poważna temetyka podana w realistyczny sposób może przyczynić sie do sukcesu.(ale o tym to się przekonamy w marcu;)