Według mnie adaptacja średnio się udała. Wiele istotnych rzeczy w filmie zostało zepchniętych na dalszy plan np. jak zdobywali te wszystkie materiały do zamachów, jak dbali o dyskretność. W książce było to bardzo ciekawie opisane, czytało się jednym tchem a film momentami przynudza. Chociaż film oczywiście zajebiście zrobiony: zdjęcia, muzyka, gra aktorska, reżyseria. jak bym nie czytał książki to 8/10 a tak 7/10.
problem w tym, że trzeba by było zrobić dwa razy dłuższy film, żeby wszystko pokazać. bardziej skupili się na kwestii moralności i co się robi z takimi ludźmi po akcjach, co jak dla mnie nie było złym rozwiązaniem. moim zdaniem książka jest bardziej faktograficzna, lubię i ją i film :o)