Dokument Jima Bruce'a, wyświetlana w Planete, o tym, jak za amerykański sen płaci cały świat, a paru facetów nie wie już, co zrobić z kasą. Żeby było jasne - oni niczego nie produkują, w nic wartościowego nie inwestują, tylko spekulują, w czym pomaga im System Rezerw Federalnych. Od dawna wiem, że reguły kapitalizmu stosuje się jedynie wobec tych zwykłych, pracowitych, bogacze zaś są pod skrzydełkami polityków, ich nie dotyczą prawa rynku, bo to oni - wraz z rzeczonymi politykami - je tworzą. Na bieżąco.
Zastanawiam się, gdzie są ci wszyscy filmwebowicze, którzy tak pyskują pod komiksami, filmami obyczajowymi czy gangsterką?