Mam ogromną ochotę pójść do kina i nie mogę się zdecydować czy obejrzeć "Moneyball" czy "Szpiega". Który z tych filmów jest lepszy?? Pomocy.
W sumie to bez większej różnicy.
Dziś widziałam i jeden i drugi - tematyka co prawda zupełnie różna, ale sposób realizacji całkiem podobny. W żadnym nie ma porywającej akcji ani humoru, całość opowiedziana na spokojnie.
Po prostu zdecyduj, co Ci bliższe - sport czy polityka.
zdecydowanie Moneyball, na Szpiegu sie strasznie wynudzilam pomimo, ze nie mam nic przeciwko wolnym filmom to ten wyjatkowo mnie zameczyl, moze dlatego ze nie za bardzo interesuje sie politykom, Moneyball tez jest wolny ale ma humor i dobra muzyke, nie jestem fanem sportu i o baseballu nie wiem nic ale film mnie wzruszyl i oczywiscie warto dla samego Pitta
idź na jeden i drugi, a potem nam napiszesz który bardziej przypadł Ci do gustu :)