Najbardziej niedoceniony aktor Hollywood. Kilkanaście genialnych roli i żadnej porządnej nagrody.
Jak myślicie Moneyball będzie tym filmem, za który Pitt dostanie Oscara?
http://kultura.wm.pl/82819,Ten-film-zapada-w-pamiec-Recenzja-quotMoneyballquot.h tml
Oscara dostanie Pitt albo Clooney. A w Hollywood są bardziej niedoceniani aktorzy ,którzy nie mają na koncie nawet nominacji :)
To chyba tylko jedną widziałeś, mało aktorów z Hollywood ma tyle świetnych i zupełnie odmiennych od siebie ról. Poza rolą w "12 Małp" był jeszcze przecież "Przekręt", "Fight Club", "Bękarty wojny", "Kalifornia", "Zabójstwo Jesse Jamesa" i wiele innych. Co do Oscara to Clooney już jednego ma, Pitt jeszcze nie i tym razem chyba też nie dostanie. Z drugiej strony na przyszły rok Pitt ma 3 premiery, nowe filmy Dominika ("Zabójstwo Jesse Jamesa..."), Forstera ("Marzyciel") i McQueena ("Wstyd"), więc za rok też ma duże szanse na nagrody.
To wszystko (poza "Przekrętem", nie oglądałem) dobre role, te z "Fight Club" i "Zabójstwa Jessego Jamesa" nawet bardzo dobre, ale "genialną" nazwę tylko tę z "12 Małp".
identycznie jak w przypadku Pitta jest z Leonardo DiCaprio też masa zajebistych ról i żadnej statuetki może J.Edgar coś zmieni ?
Filmu jeszcze nie widziałem ale ma bardzo dobre recenzje ale oczywiście w Polsce jak w Mongoli - nie obrażając tego kraju premiera 4 miesiące po światowej KPINA !!! wcześniej film będzie na DVD/blu-ray :)
Recenzje "J. Edgar" są mieszane... Co mnie nie dziwi, gdyż niesety Eastwood ma od jakiegoś czasu wyraźny spadek formy. Ale rola DiCaprio rzeczywiście chwalona.