PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490838}
7,3 90 579
ocen
7,3 10 1 90579
7,3 30
ocen krytyków
Moneyball
powrót do forum filmu Moneyball

Pomysł na film dobry, wszystko jest tak jak należy, ALE ZA DŁUGIE PRZESTOJE, są
momenty kiedy zaczynasz się nudzić.

ocenił(a) film na 7
muczos

Mi się nie nudził, szybko zleciał. Film na poziomie, bez rewelacji, ale dobry. Trochę mało emocji, ale ciekawie się ogląda. Plus, dobrze wkomponowana piosenka Lenki.

mastom82

tu się zgodzę... "mało emocji, ale ciekawie"

ocenił(a) film na 7
Wookie_LG

No właśnie trochę za mało było tu emocji, jak na sport, ale może tak wygląda praca menedżera w USA. Jeden tel. i transfer załatwiony. Później tylko powiadomić zawodnika, po prostu. Wylatujesz, mamy innego. W rzeczywistości to wygląda chyba trochę inaczej, chociaż mogę się mylić. Nieważne, to tylko film.

mastom82

mnie nie chodzi o emocje w życiu menadżera. Raczej o to, że nie czułem filmu. Powinienem być podekscytowany wynikami czy cokolwiek a tu momentami jakbym dokument oglądał (i to nudny) - bez emocji

ocenił(a) film na 7
Wookie_LG

No dla mnie to dokumentem nie było anie przez chwilę, jednak trzymał akcję.

mastom82

nie mówię, że było. Chodzi o brak emocji jak normalnie wywołuje sport... a tu tak jak czasem Czubówna - bez angażowanie się. Kurdę sam nie wiem jak to określić. Ale myślałem, że nie będę mógł usiedzieć - tak się przejmę filmem, czy mu się uda czy nie i w ogóle, a tu tak mało emocjonalnie, nie czułem tego tak jak powinienem

użytkownik usunięty
Wookie_LG

Właśnie ten brak sportowych emocji jest najlepsze.

Ja osobiście mam już dosyć tego całego paździeża z super motywującymi przemówieniami w szatni, okrzykami, slow-motion na zegar odliczający 5 sekund przez wieczność i na miny zawodników i zawodnika który zdobędzie za chwilę ostatni punkt na wagę zwycięstwa. Czy drużyna która została założona przez amatorów wygrywa wszystko, a Vand Damm obrywając całą walkę rozwala rywala.

Takie rzeczy są dobre tylko i wyłącznie dla dzieci w kinie familijnym i na Disney XD. Wciska się im głupotę, że jak się chce to można wszystko ale to nie prawda szczególnie w sportach zespołowych. Wszystkie filmy sportowe są takie, nawet Quest, Kickboxer, Krwawy Sport, Karate kidy, wszystko...

Dlatego Monayball to najlepszy film o sporcie w historii kina

ocenił(a) film na 8
muczos

Moim zdaniem tu było bardzo dużo emocji, może to już bardziej subiektywne odczucia, ale uważam, że jak się człowiek bardziej wtopi w film i spróbuje odczuć to, co bohaterowie czują i różne tego typu rzeczy, to lepiej się film odbierze. Przestoje w tym filmie nadają dobrego smaku, zabawa kamerą i ukazanie strapionego/zamyślonego bohatera pozwala przemyśleć kilka kwestii, jest to dobry zabieg myślę. Emocje moim zdaniem siedzą zawsze w człowieku (choć to zależy od osoby jak wiadomo). Często w filmach te emocje są przerysowane (jak to bywa na występach teatralnych) coś w stylu: OCHH NIEE, NIE ZABIJAJ MNIE. W filmie takie rzeczy nie mają prawa bytu (tzn. nie zawsze), ponieważ istnieją zbliżenia, montaż itp., a na deskach tego nie ma, więc brak emocji jest dobry :) Pozwolę sobie wspomnieć o scenie w Pulp Fiction kiedy Butch dopada Vincenta siedzącego na kiblu - nie ma tutaj żadnych emocji od strony ekranu, są tylko emocje od strony widza ("o kur.. i co teraz, zabije go czy nie?).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones