Charlize niesie ten film bez dwóch zdań, przegenialna rola i zasłużony Oscar. Ale co z resztą? Historia i jej koniec jest znany, a przynajmniej każdy potrafi go przewidzieć. Ricci również dobrze gra ale blednie przy roli pierwszoplanowej. Nie potrafię wymienić żadnych innych aspektów które spowodowałyby wyższą ocenę filmu. Mam również wrażenie że gdyby Aileen zagrała inna aktorka film przeszedłby bez echa.