Wlasnie ogladalem film "Monster" ze wspaniala rola Charlize Theron która jest nominowana do oscara wlasnie za ta role. Przytyla do roli 15 kilogramow, dala sie oszpecic, zagrala wrecz rewelacyjnie tak trudna role (styl mowienia, chodzenie, gesty, mimika), juz nie bede wspominal kogo zagrala i w jaki sposob, wogole nie podobna jest do siebie. Nie widzialem wszystkich rol nominowanych do oscara za role pierwszoplanowa ale dla mnie ona ma juz go w kieszeni bo trudno przebic to co ona pokazala. Z tuzinkowej aktoreczki, slodkiej idiotki ktora zawsze w filmie musiala nadrabiac cialem pokazala naprawde gre mistrzowska godna oscara. Trudno ja bedzie pobic pozostalym rywalkom w wyscigu do tego trofeum. Film nie jest tak emocjonujacy jak jej rola. Polecam goraco.