Świetny film. Straszny, ale zarazem piękny. Dla mnie to film o poszukiwaniu i potrzebie przyjaźni, miłości. Aileen (kontrowersyjna i barwna postać)ani przez chwilę nie wzbudziła we mnie złości. To kobieta, która nie znała uczucia miłości. Gdy tylko spotkała tę jedną osobę, poświeciła jej wszystko. Do końca kochała.