Widziałam z nią wywiad na dvd i rzeczywiście bez tapety wygląda niezbyt dobrze, ale w sumie ważne, że aktorką jest dobrą.
A ja uważam, że Charlize Theron jest piękną kobietą i świetnie zagrała no i... przytyła prawie 20 kg do tej roli. Poza tym, brak tapety, dobra... ale JESZCZE została ucharakteryzowana. Pozdrawiam.
No nie wiem, czy jesteś mężczyzną czy kobietą, ale skoro się zastanawiasz nad tym, to chyba facetem:) W tv i filmach, w reklamach i gazetach pokazuje się ściemę, ludzie się przyzwyczajają i myślą, że kobiety tak wyglądają na co dzień, a to nieprawda. Zresztą i takTheron jest jedną z najpiekniejszych aktorek współczesnych.Pozdrawiam
jasne że tak, to samo z filmami o jednoznacznej tematyce, nie wierzcie dziewczyny w to co widzicie na ekrany normalnie to 30 ruchów i po wszystkim:D
Tu bym polemizowała, ale może się nie znam:):):) Poza tym ja tu o kobietach i ich sytuacji rozważania prowadzę:)
Raczej mi chodziło o makijaż i inne efekty specjalne:) Jestem raczej hetero, przynajmniej tak mi się wydaje:)
Mnie się podoba, uważam, że ma wyjątko regularne rysy twarzy. I nie wszczepiła sobie kilograma tworzyw sztucznych... Ale przecież Tobie nie musi się podobać. Poza tym chodziło mi o cos całkiem innego.
Hmmm... ciekawa logika:) Załatwiłeś mnie tym argumentem na cacy, w związku z tym dezerteruje z pola walki:) papa
No taka prawda. Też nieraz zastanawiam się co kobiety widzą w tym czy innym facecie. Ale ja się nie znam, bo jestem hetero.
Też mi to przemknęło przez głowę, więc postanowiłam poszperać - wychodzi na to, że ją specjalnie oszpecili, a nie że normalnie bez makijażu tak wygląda. :D Podaję linka: http://www.themakeupgallery.info/lookalike/badgirls/monster.htm
Na programie ID właśnie oglądam o prawdziwej seryjnej morderczyni, Aileen Wuornos. Muszę stwierdzić, że ucharakteryzowali Charlize Theron naprawdę świetnie. Prawdzwiwa Aileen jest niemal taka sama, albo niczym siostra bliźniaczka! A jeśli chodzi o to jak wygląda bez makijażu, to: http://www.usmagazine.com/uploads/assets/photo_galleries/regular_galleries/446-b etter-without-makeup/photos/1262630237_slide9.jpg jest naprawdę ładna. Może zamiast wyglądu oceńmy jej grę aktorską. Naprawdę świetna mimika twarzy i gra. Lubię tę aktorkę, jest taką męską odmianą Toma Hanksa bądź Eddiego Murphiego, potrafi się wcielić w kilka postaci a jej osobowość spoczywa z boku w czasie odgrywania roli. :)
nie moze ale na pewno, bez tony tynku wlasnie tak wyglada jak w tym filmie. I jak ktos ją uwaza za piękną to dał się nabrać.
tak jak każda gwiazdeczka holiłudu, wszystkie bez makijażu wyglądają po prostu pospolicie a czasem nawet źle...