W pierwszej kolejności miałem wrażenie, że owa sztuczna inteligencja to tak naprawdę nawiązanie do wiecznego buty spod szyldu bestiariusza Lovecrafta :P
Ogólnie rzecz biorąc, film jest ciężki do finalnego sklasyfikowania; z jednej strony, seans jest przyjemny ze względu na lekkość przekazywanego materiału, z drugiej zaś, wprowadziłbym subtelną korektę i kilka wciśniętych na siłę, pseudośmiesznych scen usunął, są również elementy dramatyzmu, ale finalnie więcej niż 5 raczej nie wystawię.