..dokładnie.Kiedy oglądałem Primal Fear G.Hoblita z Nortonem I Gerem zauważyłem plakat tego filmu na ścianie.Pojawia się on w scenie kiedy Martin Veil(Gere) ogląda kasete vide z filmem porno.

Nelberczak jak polski Charles Bronson, nawet z wyglądu go przypomina w tym filmie, nic dziwnego skoro Bronson miał jakieś polskie korzenie.

Ścibór-Rylski kolejny raz potwierdził, że jego scenariusz nie daje widzowi szans na nudę. Intryga goni intrygę, cień podejrzeń pada na coraz to nowych bohaterów, a w kolejnych minutach filmu meandry fabuły zataczają coraz większe łuki. To zdumiewające jak łatwo człowiek daje się wodzić za nos, bo przyznaję, że...

Film absolutnie genialny, zresztą jest to film polskiego geniusza filmowego Ścibor Rylskiego. Film
ma bardzo dobrze zazębiającą się fabułę. Końcówka zaskakuje całkowicie...

Klimat filmu, fabuła, dialogi, muzyka, scenografia, gra aktorska, ujęcia kamery, oświetlenie, wszystko to genialnie skierowane na utrzymanie w widzu napięcia. MOCNA RZECZ !

Scenariusz, scenografia, obsada i gra aktorska po prostu fenomenalne. Niech się schowają Netflixy, Disneye i inne Apple.

Świetny film, gra aktorska bez zastrzeżeń, po raz kolejny jestem na tak dla polskiego kina lat 60, 70 - tych.

Czy wie ktoś może dlaczego dla Cybulskiego grającego rolę Rodeckiego głos podkłada Łomnicki? I skąd ta fatalna dykcja u Tadeusza Schmidta? Przypomina mi trochę braci Mroczek w M jak Miłość.

Sensacyjny dramat psychologiczny z klaustrofobiczny klimatem. Trwa poszukiwanie przestępcy, który w ostatnich godzinach okupacji popełnił morderstwo, zabito prokuratora zabezpieczającego kartotekę konfidentów gestapo.
Porucznik Lotar (Tadeusz Schmidt) rozpoczyna śledztwo, pojawiają się poszlaki, tajemnicze postacie...

Zastanawia mnie ostatnie kilka sekund filmu a dokładniej moment w którym Lotar uderza Romka
na oczach wszystkich a następnie odchodząc poklepuje go po ramieniu. Nie wiem czy doszukiwać
się w tym jakiegoś przesłania spiskowego

stary dobry socjalistyczny kryminał

Wobec wszechobecnej beznadziei polskich filmów sensacyjnych, można było by zrobić remake tego filmu. W zasadzie wystarczyło by zamienić słowa AL na AK i scenariusz politycznie poprawny i gotowy.

Najlepszy polski kryminał jaki widziałem. Oto moja trójka
1. Morderca zostawia ślad
2. Ostatni kurs
3.Dwaj panowie N
Dla mnie te filmy doskonałe. Wysokiej jakości aktorstwo i oczywiście bardzo ciekawą
fabułę...jeszcze lubię Spotkanie ze szpiegiem

Świetni aktorzy, doskonale oddany klimat tamtych lat. Po prostu świetne kino i w dodatku polskie.

Przypadkowo wpadł mi w łapska ten film, i o to prosze taka świetna niespodzianka,obraz naprawde znakomity,od pierwszej chwili trzyma w napieciu i nie puszcza az do ostatniej minuty. To nie jest jeden z tych kryminalów w ktorych odrazu wiadomo kto jest winny to o wiele bardziej zlożona opowieść, dzisiejsi twórcy powinni...

mistrzowsko nakręcony kryminał po prostu!!! Nic dodać nic ująć!! Świetnie wykreowane postacie!!! No po prostu MAJSTERSZTYK polskiej kinematogeafii

Świetny kryminał, trzymający w napięciu do samego końca. Cybulski niewielkiej roli spisał się wyśmienicie. Szczerze mówiąc przypominał mi nieco w swej roli, z tym wąsikiem Banderasa : )
A scena z Klinem i granatem - absolutnie genialna, niepowtarzalna.

Jeżeli ktoś posiada ten film to propśiłbym bardzo o kontakt pod mój adres e-mail maciborek@poczta.fm

Jestem zainteresowany zakupem tego filmu drogą pocztową

pomocy !!!!

Co tu więcej dodawać, już takich filmów się nie kręci, tym bardziej powinniśmy je doceniać. Świetny Cybulski.