super film, lepszego nie widziałam, emocje mną targały od początku, aż do samego końca. Trzymający w napięciu, tyle się dzieje, akcja z każdą chwilą nabiera coraz większego tempa. A opona? Opona zajebiście wypadła w filmie. Wątek miłosny podobał mi się najbardziej. Było doskonale widać to uczucie, jakim opona darzyła tę kobietę. Po prostu mistrzowsko ! Gra aktorska pana Opony była niesamowita!
Pozdro dla reżysera, który zmarnował moje cenne godziny życia. Mogłam w tym czasie wydoić krowy i ubić świeże masło !