Film opowiada o oponie, ktora pewnego razu ozyla na srodku rozleglej pustyni, z natury bedac zla opona postanowila czynic zlo, siejac chaos i spustoszenie, niszczac wszystko, no prawie, co spotka na swojej drodze, pojmujac przy okazji istote zycia i smierci. Bardzo latwo mozna wywnioskowac, ze opona sama w sobie moze i nie jest zla, lecz uwazala, ze posiadajac moce jakimi zostala obdarzona, musi robic to co rozkazuje jej instynkt.
Film ten porusza wiele kwestii, na przyklad dotyczacych spoleczenstwa amerykanskiego, czyli miedzy innymi kolor gumy jaki miala opona. Film przeznaczony tylko dla ludzi z wysokim ilorazem inteligencji oraz wiedza na temat otaczajacego ich swiata.Jezeli ktos nie zrozumial tego filmu tak jak ja, uwazam, ze jest debilem, prawdopodobnie fanem pilki noznej i nie ma, znaczy sie nie powinien miec prawa do wypowiedzi.
Wspaniale dzielo wspolczesnej kinematografii. Jestem pod wrazeniem, autor filmu jest geniuszem, gdyz stworzyc cos tak wyjatkowego z rzeczy prostej i dobrze nam znanej graniczy z cudem.