No tak, przecież inteligentni ludzie jak Ty nazywają dragon ball i rockiego arcydziełem kinematografii.... żenada...
Bo na tym sie wychowałem i czasem do tego wracam dla tego tak wysoko zaznaczyłem. Idzie zrozumieć???
I co z tego? Przy ocenie nie liczy się częstotliwość oglądania, tylko kunszt kinematograficzny, który akurat w przypadku dragon balla i rockiego jest znikomy.
Zgadzam się w 100%. Nie znoszę pobieżnego klasyfikowania ludzi na podstawie ich opinii, ale odnoszę wrażenie, że osoby piszące: "dno! 1/10" i "bez sensu! najgorszy na świecie!!" nie do końca ten film zrozumieli. Ma wady jak każdy inny, ale jest przy tym bardzo mądry, co w horrorach zdarza się nieczęsto.