mu odwagi żeby odejść, a wystarczyło aby zabić ich wszystkich.
to raczej nie kwestia odwagi, a jakiejś złej, patologicznej oceny sytuacji. myślał, że będzie mieć lżejsze życie, gdy permanentnie pozbędzie się rodziny i zostanie tylko z kochanką. ewidentnie psychopatyczne zapędy, nie kochał swoich dzieci