Stare ,dobre i przyjemne kino.
Zabawa w kotka i myszkę między załogą Karla Erlicha (John Wayne) ,a marynarką Brytyjską. Dobry klimat, nastrojowa muzyczka, momentami bardzo wciągająca akcja.
Polecam!
Jeden z lepszych filmów o tematyce marynistycznej, jakie miałem okazję oglądać. Bardzo przyjemna fabuła, świetne aktorstwo i miła dla ucha muzyka. Już nie wspominam o typowej dla starego kina magii i atmosferze, nienachalnym wątku romansowym i przepięknej scenografii.
Ma niestety swoje mankamenty, tak typowe dla...