Rodzina dysfunkcyjna w każdym calu. I mimo że nieznacznie przerysowana to i tak bardzo
prawdziwa.
Ilu z nas ugania się za swoimi fantasmagoriami? Szuka sobie substytutów? boi się
zmierzyć z problemami? Ilu ciągle czegoś chce i ciągle jest niezadowolona z tego co ma?
Ten film to doskonały obraz społeczeństwa konsumpcyjnego. Społeczeństwa potrafiącego
niszczyć wszystko łącznie z samym sobą.
Pokazuje wszystkie stadia rozwoju spaczonej osobowości od małej dziewczynki
maltretowanej przez wydawało by się normalną matkę, poprzez nadwrażliwego nastolatka o
tendencjach autodestrukcyjnych i jego głęboko nieszczęśliwych rodziców, na dziadku z
rozdwojeniem osobowości jak z horroru kończąc.
Film przerażający, ale w swoim demaskatorstwie cudowny za razem.
Jeśli wiedziesz wydawało by się ustabilizowane życie rodzinne to obejrzyj go żeby ocenić czy
przypadkiem nie zmierzasz w tym samym kierunku co bohaterowie tego filmu. Bo co
zostanie kiedy obedrzesz życie z rutyny codzienności? Może czyste szaleństwo?
Bardzo chory i bardzo dobry film. Nareszcie coś, co nie pozostawia oglądającego obojętnym. Lubię, kiedy film sprawia, że przestaję kontrolować mimikę, a czasem jakiś głośny komentarz mi się wymknie. polecam.