Kurczę, no! Poryczałam się, a to spotyka mnie przy filmach naprawdę rzadko, nawet jeśli dany film jest poruszający. Teraz do baaardzo wąskiego grona filmów, na których ryczę jak dziecko, dołącza 'Most do Terabithii'. ; ]
Film jest naprawdę niezły. Wspaniale przedstawiony świat wyobraźni. No i aktorzy naprawdę się spisali. Zarówno AnnaSophia Robb, jak i Josh Hutcherson byli świetni, umieli oddać uczucia... Niezłe kreacje, zrozumienie przesłania filmu, itp., itd. ... No, mogłabym jeszcze długo tak pisać, tak jestem zachwycona tym filmem :p
10/10 - za 3/4 filmu byłoby 9/10, ale za zakończenie (SPOILERY!!: nie tylko śmierć Leslie, ale i późniejsze życie Jess'iego, to jak wprowadził swoją siostrę do Terabithii jako księżniczkę...). Jutro lecę po książkę!!! ; ]