tak, tylko AnnaSophia nadaje sie do tej roli ;D chwala jej za to
bedzie z niej swietna aktorka o ile juz nie jest ;p tylko, że niewiele ludzi ja zna

taa, na postaci Leslie opierał się urok i magia filmu. To ona musiała zafascynować Jessa jak i widzów-udało się. Także łzy i rozpacz po jej stracie jaką przeżywaliśmy razem z Jessem to jej zasługa, stworzyła postać przyjaciela, dziewczyny jaką każdy by chciał poznać.
LESLIE RULES

Bez AnnySophii ten film był by o wiele gorszy świetnie grała nieraz troche zabardzo mam nadzieje że zagra jeszcze w piękniejszych filmach i bede miał co oglądać.

Taaaak,fantastyczna ta dziewczyna, jej mądra główka z pięknymi oczkami i dziewczęcy urok był tutaj nie do zastąpienia. Oby tylko nie była gwiazdką dzieciństwa, która gdzieś potem zagubi się wśród gwiazdozbiorów dorosłych aktorów

Niestety myślę, iż ta młoda aktorka przepadnie w tłumie. Bądź co bądź, film nie zdobył wielkiej popularności.

Spokojnie. AnnaSophia w przeciwieństwie do innych przedstawicielek młodego pokolenia jest również jako osoba bardzo urocza i - co chyba najważniejsze - nie jest pusta :) Dodając to do jej przeogromnego talentu aktorskiego, to wychodzi nam przyszła gwiazda. Może w jakiś superprodukcjach to ona nie gra, ale przynajmniej nie jest aktorką jednej roli, tak jak np.: Emma Watson , która - na szczęście - pogrywa tylko w cyklu o młodych szarlatanach.
Ja tam jej poczynania mam zamiar śledzić i będę jej kibicował, by jak najlepiej się jej powodziło.

Pozdrawiam.

"Most do Terabithii" to piękny film, ale nie za sprawą Anny Sophii. Uważam, że zagrała dobrze, ale nic po za tym. Gdyby nie jej wygląd, który sprawiał, że idealnie nadaje się do jej roli nie było by żadnej magii, tylko sama gra.

Filmowa Leslie to jedna z najsympatyczniejszych filmowych postaci,z jakimi miałem przyjemnośc się zetknąc.Jest taka normalna,zwyczajna,a za razem tajemnicza,żywiołowa i pełna życiowej radości.Naprawdę trudno jej nie polubic.

AnnaSophia spisała się na medal.Emma Watson,choc bardzo ją lubię,może się schowac.