Krótko? Nie da się. Długo? Zanudzicie się. Więc opowiem jak najkrócej ;].

sorry ze nie pisze teraz dużych ale zależy mi na czasie ;]


no wiec 2 razy w zyciu czułem się tak jak po obejrzeniu filmu.

smiejcie sie albo nie ale tak jak po smierci mojego dziadka.

to bylo prawie tak samo ale z dziadka byłem dumny był wspaniałym człowiekiem. a po obejrzeniu filmu? ze moglo byc inaczej, czemu ona, ale nie bede opisywal tego gdyz wiecie sami o co chodzi.

no coz bedzie krotko bo musze spadac ale dokoncze jeszcze to co mialem tu napisac!

niewykorzystany potencjał jak dla mnie. pare dni po filmie jak ochlonalem juz zaczalem myslec przeciez moglo byc tak czy tak i mowie wam to by bylo rownie przyciagajace moze kiedys opowiem pozostawiam do komentarzy.