po obejrzeniu filmu powinno być najlepszą opinią o filmie. Rola Julianne jest doskonała. Nie szarżuje, nie jest nachalna... wczuła się w rolę fantastycznie.
Filmowi dałbym z powodzeniem 10 gdyby nie jedno... K. Stewart i te jej wiecznie otwarte usta i tandeta aktorska.... Matko.... dobrze, że jej wiele nie było na ekranie. Za to Kate Bosworth - wybornie, wspaniały powrót na ekrany.