poniekąd zgadzam się z Tobą :) porównanie do Sinister??? w życiu! nie ma nawet najdrobniejszego podobieństwa w czymkolwiek. Klimat i poziom Sinister są nieporównywalne to tego obrazu. Chociaż tutaj początkowo byłam zainteresowana. Lubię tego typu filmy. Jednak tak, jak mówisz, z minuty na minutę wszystko leciało w dół na łeb na szyję. Dla mnie film stoczył się całkowicie w chwili tego całego załamania matki podczas oprowadzania klientów po domu. Później gadka o szarych i przestrogi. To już przechyliło szalę zupełnie. No a ta barykada... dokładnie twierdzę to, co Tu... Szczyt głupoty.
Mimo to dam 4, bo widziałam gorsze szmiry :)

Wg mnie to polaczenie Paranormal Activity/Entity i Fourth Kind - lepiej obejrzec Paranormal Entity albo Activity. Przez pewien czas po prostu siedzialam i sie zastanawialm- rany co za shit ogladam? Chociaz gra aktorksa nie jest najgorsza. Z tego typu filmow o kosmitach to gorszy bylo jedynie 'The Fourth Kind' http://www.filmweb.pl/film/Czwarty+stopie%C5%84-2009-482468 . Tam juz po prostu konkretne bzdury i film nakrecony jakby przez jakis lunatykow. Tu chociaz o tyle sie to kupy trzyma ze robione w konwencji horroru fabularnego i aktorzy calkiem niezle sobie radza.

Nie zgadzam sie ze "czwarty stopien" byl gorszy. Nie byl to fenomen. Dalem 5/10 aczkolwiek pomiedzy tym filmem a filmem "czwarty stopien" jest jedna podstawowa i znaczaca roznica. Ten tutaj to zwykly pseudo nieudany thriller - horror, ktory ewidentnie wyklada temat o kosmitach - robi to w sposob nachalny. Natomiast "czwarty sopien" byl filmem zadajacym pytania. Czy wierzysz w ufo? Czy bylbys w stanie uwierzyc w historie porwania przez ufo. Nie czytajac wczesniej nic o filmie "czwarty stopien" naprawde mozna w niego wsiaknac podczas ogladania. "Dark skies" to totalnie przeciwienstwo ktore nic za soba nie niesie i po obejrzeniu filmu nie ma tak naprawde o czym dyskutowac. To tylko kolejny film marnego sortu produkowany tasmowo w dzisiejszych czasach. "Czwarty stopien" to zupelnie inna liga. Nie wybitna ale zdecydowanie przewyzszajaca poziomem ten chłam.

kwestia gustu, ja ogladajac 'czwarty stopien' mialam wrazenie ze to jakis zestaw paranoicznych wymyslow ludzi chorych na jakas teorie spiskowa- heh- zwlaszcza polecam dokladnie przyjzec sie mimice (mowia jakby mieli zabotoksowane wszystkie miesnie). Jak dla mnie to (bez obrazy) film ten moze wywolac jakies powazne wrazenie na kims kto sam byl porwany przez kosmitow albo cierpi na taki rodzaj paranoji- gdy zaczyna sie od podejrzen ze wszyscy sasiedzi cie podsluchuja i czyhaja na moment aby dokonac doklanie zaplanowanego planu zabojstwa, a konczy wlasnie na podejrzeniach ze kosmici chca cie porwac. No ale moze ja sie nie znam ;) taki- 'paradokument'.
'Dark Skies' natomiast to typowy horror - siadasz, zjadasz miske horroru i myslisz ze ten rodzaj kina schodzi na psy.