Nie sądziłam, że tak świeża produkcja mnie pozytywnie zaskoczy. Jest to chyba jeden z lepszych filmów o kosmitach, połączony nieco z dramatem obyczajowym i mogę go polecić na pewno tym osobom, którym się podobały "Znaki" i tym, którzy stawiają klimat ponad tanie straszydła wyskakujące z szafy lub spod łóżka.
Sporo scen ma tutaj bardzo niepokojącą atmosferę, choć oczywiście tematyka jest mocno oklepana i do zakończenia też mogli się bardziej przyłożyć.
Dobre. Początkowo miałem wrażenie, że film się nie rozwinie - że będzie to bardziej fabularyzowane filmisko w stylu Paranormal Activity i faktycznie chwilami zwroty w pewnej części filmu były identyczne jak w PA, ale na szczęście to mała część filmu. Cały film dzieli się na parę torów które pojawiają się po każdym zwrocie akcji. Po pewnym czasie film robi się niepokojący. Jest mocny. Zastanawiam się między 7-8 nareszcie coś dobrego w temacie.
Po obejrzeniu całości 6+/10 ale było nieźle ogólnie. Parę błędów logicznych i pretensjonalnych kwestii, ale ogólnie git. Najlepszy był motyw z specjalistą od UFO to była najlepsza część filmu.
Wiem, że opis zdradza za dużo, ale można go jeszcze jakoś dwuznacznie zinterpretować. Natomiast tytułu Twojego teamtu już nie. Nie jest to może jakiś wielki twist w filmie, ale co niektórym takie zbędne info (moim zdaniem) może nieco zepsuć w pewnej części 'zabawę'. Ja bym chyba nieco się wkurzył. Dlatego prośba (bez żadnych negatywnych emocji, podtekstów, etc.), żeby umieszczać info o spojlerach.
Hej.