Nie podobał mi się nawiasem mówiąc. Słaby scenariusz, dlaczego tak dużo akcji, Batman latający w dzień po mieście - to już ni Batman, ale błazen, każdy wie że Batman to człowiek nocy, śmierć banea słaba a talii to już kompletne kino klasy B, gdzie James newton Howard? Marna choreografia, ludzie upadają bez powodu, skąd Alfred wie tyle o baneie? - to już kompletnie niszczy jego tajemniczość, Batman powraca do gotham w minutę?, zdjecia mi się nie podobały, nie spajały się z tym co,się dzieje na ekranie. Ogólnie wielki zawód, bo dużo oczekiwałem po tym filmie.