i w jakich kategoriach? taka mała zabawa, macie swoje typy?:)
Muzyka - Zimmer
Montaż dźwięku - Richard King
Najlepszy reżyser - Christopher Nolan
Zdjęcia - Wally Pfister
Najlepsze efekty specjalne
a reszta nominacje, ale liczę na Hardy'ego
Nominacja za muzykę będzie na pewno i na wygraną Zimmera również liczę. Już za OST do TDK należał się OSCAR i mam nadzieję, że tym razem Zimmer go dostanie
Ale soundtrack TDK był lepszy od tego, a mimo to nie było Oscara.... osobiście uważam soundtrack TDK za jeden z najlepszych jakie słyszałem :) A może nawet najlepszy.
Zgadzam się ale ten jest nieco inny w odbiorze chyba ze względu na nacisk na dramaturgię w TDKR ale mimo wszystko liczę, że Akademia weźmie też pod uwagę, że to ostatnia części itp. i być może zakończy się to sukcesem dla Zimmera.
Też bym chciał, żeby Zimmer wreszcie dostał Oscara :) Ale Nolan MUSI go dostać, a jeśli nie to zawiodę się na akademii :(
Że tak spytam - o czym ty bredzisz ? Oscar za reżyserię gniota o mentalnym poziomie Transformersów ? Z tym, że one przynajmniej były zrobione z przymrużeniem oka, tu podobno poważny film w PG-13, dziura logiczna na dziurze, "aktorstwo" na poziomie jasełek i żenujący patos - śmiechu warte. Masz 10 lat ? Umysłowość dziecka ? Oscary (choć wybory Akademii są czasem absurdalne) dostają POWAŻNE obrazy, a nie naiwne blockbusterowe bajeczki robione pod 12letniego amerykańskiego zjadacza hamburgerów o iq pieca kaflowego - a tym właśnie jest to "dzieło" Nolana.
Oscar należy się Nolanowi już za całokształt twórczości, nie mówię tutaj głównie o TDKR ( który był szansą na zakończenie trylogii w wielkim stylu ), niestety akademia preferuje "dzieła" pokroju Życia Pi co zresztą nie jest ich jedyną pomyłką.
Dziury logiczne zdarzają się w tego typu filmach więc co w tym dziwnego? Czepiasz się oczywiście na siłę udając wielkiego znawcę i krytykując gusta innych, tak trzymać!
Cała trylogia zalicza się do "inteligentnych blockbusterów", wniosła ten rodzaj kina na nowy poziom próbując ukazać "głębię" postaci itp. i to się ceni.
Na filmy chodzi się po to aby oderwać się od codzienności, a nie wyłapywać po kolei wszystkie błędy i ew. dziury w scenariuszu ( chyba, że rzucają się mocno w oczy, a tak nie jest w przypadku TDKR ). Aktorstwo jest bardzo dobre i nie trzeba być ekspertem aby to stwierdzić. Oldman i Caine - rewelacyjni. Śmiechu warta jest jedynie twoja opinia.
Ale gdy film okazuje się być jedną wielką dziurą, a na twarzy widza przez cały seans siedzi grymas zażenowania, to chyba coś jest nie tak.
Akademia daje dupy nie od dzis... ja mysle podobnie - Nolan zasluzyl juz na Oscara dawno temu ale tzw krytycy i znafcy kina oraz czlonkowie akademii to po prostu dupki. Zimmerowi tez sie nalezy... kazda czesc trylogii pod wzgledem muzyki wymiata...
Dla mnie oba soundtracki są świetne, mam nadzieję tym razem Zimmer dostanie Oscara, albo jakąś inną nagrodę.
Nolan obejdzie się ze smakiem w tym roku ;/
Muzyka jest słabsza niż w TDK a wtedy już nie wygrali
Efekty należą do Hobbita albo Avengers
reszta pójdzie też na rzecz Hobbita zapewne
Na najlepsze efekty nawet nie ma co liczyć bo te nagrodę zgarnie albo hobbit albo avengers( tutaj nawet battleships ma chyba większą szanse od TDK). Muzyka też pewnie hobbit a najlepszy reżyser to powalczy z Jacksonem.
Nie ma to jak przewidywać Oscary w połowie roku, kiedy nawet nie widziało się tego filmu... ;)
Największe szanse ma w kategoriach: NAJLEPSZY MONTAŻ DŹWIĘKU, NAJLEPSZA MUZYKA, NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE
A co do reszty to przedstawiam prawdopodobnych konkurentów TDRK:
Za NAJLEPSZE ZDJĘCIA - nominację: Wally Pfister(The DarkKnight Rises), Roberta Richardson(Django Unchained), Janusza Kamiński(Lincoln), Andrew Lesnie(Hobbit:The An Unexpected Journey), Rodrigo Prieto(Argo).
NAJLEPSZY REŻYSER. W USA rozpisują się w VARIETY i w THE HOLLYWOOD REPORTER, że w tej kategorii będzie istna wojna.
Steven Spielberg(Lincoln), ??? Christopher Nolan(TDKR), Baz Luhrman (The Great Gatsby), Quentin Tarantino(Django Unchained), Paul Thomas Anderson(The Master)
ewentualnie Terence Malick, Robert Zemeckis(Flight), Ang Lee(Life of Pi), Tom Hooper(Les Misérables), Peter Jackson(Hobbit:The An Unexpected Journey), Kathryn Bigelow(Zero Dark Thirty), Terrence Malick(To The Wonder), Ruben Fleischer(Gangster Squad)
Co do Toma Hardy to moim zdaniem będzie nominowany za Lawless.
Pozdrawiam
Dołożyłbym pewne nominacje za dźwięk, montaż i scenografię:) nie wiem, czy za najlepszy film będzie, bo to nie ten typ nagradzanych filmów. Reżyseria wątpliwa również, tak jak kategorie aktorskie.
a tak swoją drogą to dzisiaj jest pierwsza rocznica jak został zapowiedziany TDKR z pierwszym filmikiem http://www.filmweb.pl/video/teaser/nr+1-25476
Nolan nie dostanie Oscara. Akademia nie lubi kina akcji i ciężko będzie, aby go docenili. Wątpię też, aby Zimmer dostał, Akademia go chyba nie za bardzo lubi:( Pewnie dostanie jakieś techniczne nagrody, chociaż w 2008 za dźwięk TDK przegrał ze slumdogiem (WTF?)
Pieprzyć Oscary, to tylko amerykańska tandeta:D
Wg wielu dziennikarzy ten film podchodzi również pod dramat psychologiczny więc Nolan na pewno jakieś szanse ma, powinien dostać chociażby za całokształt twórczości ale Akademia nie jedną wpadkę zaliczyła.
TDK też pod to podchodził, a statuetki zgarnął slumdog, bo to melodramat, a ci z akademii się łatwo wzruszają i pod siłą emocji dają nagrody pierwszym lepszym filmom:P (z całym szacunkiem dla slumdoga, bo lubię ten film). Tak przynajmniej było w ostatnich latach. Dziwi mnie jednak 2007 rok i triumf No country for old men, ten film był za mądry dla nich:D
No wtedy były 2 prawdziwie dobre filmy - No Country For Old Men i There Will Be Blood. Szacun, że je dostrzegli:)
Ważne żeby TDKR miał fajną fabułe, i epickie zakończenie mi to wystarczy ;) Pewnie większość zgarnie Hobbit ;/
Obawaim się,że na naominacjach się skończy. Ewentualnie oscar powiązany z muzyką, może Zimmer,a może jak w 09 r za montaż dźwięku, ale wątpie by dostał więcej jak 2 oscary
Faworytami będą raczej Lincoln Spielberga i The Master Andresona. Myślę, że 4 statuetki jak w przypadku Incepcji były by niezłe:)
hyhy ja w piątek ide do kina to w domu po filmie się wypoce na filmwebie, jestem wielką krytyczką!
Akademia jest dziwna, to wiadomo. I według mnie nie lubi twórczości ani Nolana, ani Zimmera, więc o Oscara na tym polu raczej bym nie liczył. Jednakże, nominacje będą w 100%. Kto wie, może jednak Zimmer otrzyma Oscara po 18 latach. Ale według mnie nie zasłużył na niego w tym roku, tak jak przed dwoma laty (Incepcja), czy przy innych produkcjach, takich jak Ostatni Samuraj, Gladiator czy Cienka Czerwona Linia. Co do reżyserki to walka będzie się rozgrywać na polu Nolan - Jackson, i według mnie wygra Jackson, tak jak w tegorocznym Scorsese - za opiekuńczość na planie. Za najlepszą rolę pierwszoplanową raczej nie dostanie, bo Bale to świetny aktor, ale za rolę Batmana nie dostanie raczej. Co innego można powiedzieć o roli drugoplanowej, gdzie moimi kandydatami są Tom Hardy (świetny głos w masce :D) i Michael Caine, który według mnie zagra prześwietnie. Być może powalczy z paroma filmami w tym Avengers za najlepszy scenariusz adaptowany. Charakteryzacja z pewnością powędruje w ręcę Hobbita. W scenografii również będzie walka z Hobbitem, z którym w tym przypadku może wygrać. Efekty specjalne, wątpie, tutaj będzie walka między Lotem, Avengers i Hobbitem. Kostiumy wiadomo - Hobbit. Zdjęcia, jedna z najciekawszych kategorii w najbliższym rozdaniu. Tutaj wolałbym wstrzymać głos. Zapewne dałbym Oscara TDKR za dźwięk oraz za montaż. To wszystko. Ogólnie to typuje dla Mrocznego Rycerza Powstaje: 3-4(max.) Oscary, Hobbit: An Unexpected Journey: 6-7 Oscarów, Avengers: 1-2 Oscary.
Hobbit zgarnie nagrodę KINDER NIESPODZIANKA za najlepszą bajkę roku ale OSCARY zostaw porządnym produkcjom.
Hobbit zgarnie co najwyzej 2, 3 statuetki. Akademia nigdy nie nagradza tego samego schematu po raz drugi.
mówię tutaj głównie o nagrodę za NAJLEPSZY FILM, która jest najważniejszą. Jeśli dla przykłądu Hobbit zdobyłby 10 Oscarów, natomiast inny film tylko jednego za NAJLEPSZY FILM to automatycznie ten z tym jednym jest najlepszy,
Choć uwielbiam Władcę Pierścieni i Hobbita bardziej od Batmana to szanse na zdobycie Oscara za najlepszy film ma zdecydowanie TDKR. Ten film poziomem scenariusza, gry aktorskiej i wizualizacji to czysta perła jakiej nie było od dobrych kilku lat. Nolan w Hollywood zyskał naprawdę bardzo dobrą opinię i uznawany jest za jednego z najlepszych reżyserów. Co się tyczy Hobbita, ten film ma ogromnie wielką renomę. Myślę, ze w tym roku Oscary wygra TDKR, natomiast rok później Hobbit PART 2 :) Również może zdarzyć się tak, że Hobbit będzie musiał obejść bez Oscarów jak Harry Potter i Insygnia Śmierci część 2.
A ja myślę że Batman podoba wam się tylko tak na siłę bo w Ameryce też na niego czekają i nie chcecie być gorsi. Taka prawda.