Nolana? Nie. "Mroczny Rycerz powstaje" był ostatnim filmem z trylogii. Ale inni reżyserzy pewnie się skuszą.
Ale czemu nie? Batman/Bruce w końcu nie umarł... Mogłoby wyjść coś ciekawego... Jest jeszcze tyle ciekawych przestępców z Uniwersum Batmana. Mi najbardziej podobały się Batmany Nolana... więc chciałabym zobaczyć jeszcze jakąś cześć... TDKR był ostatnim filmem trylogii, ale teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie by była jeszcze jedna :)
TDKR to ostatni film Nolana o tematyce superbohaterów więc na kontynuację nie ma co liczyć, natomiast w planach jest oczywiście reboot.
Wiesz, że nie ma co liczyć, ale teoretycznie... czysto teoretycznie mogłaby by powstać kolejna część, bo nic nie stoi na przeszkodzie :D
Kolejna część w formie kontynuacji nawet gdyby powstała nie byłaby tym samym tj. inna obsada, inny reżyser, inna wizja. Po prostu bezsens. Nolan co prawda oświadczył, że skończył z Batmanem i tego typu filmami, ale pojawiło się ostatnio kilka plotek, że będzie współtworzył "Justice League". a Bale powróci jako Batman. Mnóstwo spekulacji i zero konkretnych informacji :)
Nikt [większość] nie będzie chciał oglądać czegoś takiego. Batmanem jest tylko Bruce Wayne.
Lepsza byłaby Knightsaga w formie aktorskiego serialu z o wiele dojrzalszym podejściem niż u Nolana. Jednak na coś takiego nie ma co liczyć.